Reklama

Infantino zapowiada zmiany w VAR. Wkrótce będzie możliwość „challenge’u”

Paweł Wojciechowski

Autor:Paweł Wojciechowski

17 maja 2024, 15:47 • 2 min czytania 9 komentarzy

Prezes FIFA, Gianni Infantino, podczas kongresu światowej federacji zapowiedział zmiany w stosowaniu technologii VAR. Ulepszenie ma przypominać „sokole oko” używane w tenisie i siatkówce, gdzie uczestnicy rywalizacji mają możliwość zażądania użycia wideoweryfikacji w przypadku wątpliwości co do decyzji arbitra.

Infantino zapowiada zmiany w VAR. Wkrótce będzie możliwość „challenge’u”

Infantino, przemawiając w piątek na kongresie FIFA w Bangkoku, ogłosił, że federacja zamierza rozwijać i ulepszać VAR, którego zawsze był zagorzałym zwolennikiem. Coraz bardziej prawdopodobna wydaje się możliwość „challenge’u”, który wzorem siatkówki, koszykówki czy tenisa będzie dawał możliwość, aby każda drużyna mogła poprosić o sprawdzenie dwóch dowolnych zagrań w trakcie meczu.

Zawodnicy mogliby zachęcić swojego trenera do zgłoszenia do sędziego wniosku o ponowne rozpatrzenie danej sytuacji. W przypadku, gdy taki wniosek doprowadzi do zmiany pierwotnej decyzji podjętej przez sędziego, drużyna zachowa dwie możliwości złożenia wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy – zapowiedział Infantino.

Reklama

Stworzono bardziej podstawową technologię, z mniejszą liczbą kamer, a zatem bardziej przystępną cenowo dla wszystkich – wyjaśnił Infantino, który przyznał też, że system jest już testowany.

Prezes FIFA ogłosił kierunek rozwoju wideoweryfikacji, która w ostatnich tygodniach zbiera sporo negatywnych ocen, choć trzeba przyznać, że budzi wątpliwości od pierwszego dnia. Niektóre ligi, jak Premier League, rozważają nawet zaprzestanie korzystania z technologicznego wsparcia. 6 czerwca, podczas walnego zgromadzenia, angielskie kluby będą głosować nad tym, czy nadal chcą, aby VAR był wykorzystywany w zmaganiach o mistrzostwo kraju.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

9 komentarzy

Loading...