Lepiej późno niż wcale? Jak donosi France Football, Robert Lewandowski ma szansę jeszcze odebrać swoje wymarzone, zaległe trofeum.
Robert Lewandowski dołączył do FC Barcelony 19 lipca 2022 roku. Polski napastnik zanotował bardzo dobry pierwszy sezon, w trakcie którego walnie przyczynił się do zdobytego przez Barcę mistrzostwa. Obecne rozgrywki nie są już dla niego aż tak udane i pojawia się coraz więcej głosów mówiących, że jego dyspozycja – z uwagi na wiek – diametralnie lepsza już nie będzie.
Jest jednak szansa, że na ostatnich zakrętach swojej kariery Polak otrzyma zaległe trofeum. Jak donosi bowiem France Football, rozważane jest przyznanie Lewandowskiemu Złotej Piłki za 2020 rok. Wówczas był on bez wątpienia zawodnikiem, który zasłużył na nią najbardziej, bo jako największy gwiazdor Bayernu wygrał wszystko, co się tylko dało w europejskiej i światowej piłce, lecz okres ten zbiegł się z pandemią koronawirusa, co sprawiło, że przyznanie nagród zostało odwołane.
Teraz ten temat powrócił. Chociaż nie ma jeszcze żadnej konkretnej decyzji, to z całą pewnością zostało to poruszone, a jak donosi Ivan San Antonio – Francuzi po latach zamierzają naprawić swój błąd.
🗣 “Si ganara el Balón de Oro cuatro años después, no me sentiría ofendido, sería un gran honor y aceptaría el premio”
¿Ganará Lewandowski su Balón de Oro?
✍️ @sanantheone https://t.co/ICbqZKrzEo
— Diario SPORT (@sport) May 14, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Gra w dwa ognie. Xavi stawia krok ku odbudowie relacji z kibicami
- Ruch obudził się za późno. Wygrał trzeci mecz z rzędu, ale i tak leci z ligi
- Karol Świderski i Mateusz Bogusz zapisali trafienia, Sebastian Szymański nie przestaje błyszczeć [STRANIERI]
Fot. Newspix