Karol Świderski w swoim czternastym meczu w Serie A doczekał się drugiego trafienia dla Hellasu Verona. Jego błysk niczego jednak gospodarzom nie dał.
Świderski w 62. minucie wszedł na boisko w spotkaniu z Torino i niedługo potem w stylu rasowego snajpera uprzedził obrońców po podaniu Serdara i z bliska wpakował piłkę do siatki.
🇵🇱 𝐊𝐀𝐑𝐎𝐋 𝐒𝐖𝐈𝐃𝐄𝐑𝐒𝐊𝐈 𝐙 𝐃𝐑𝐔𝐆𝐈𝐌 𝐆𝐎𝐋𝐄𝐌 𝐖 𝐒𝐄𝐑𝐈𝐄 𝐀! ⚽️🔥
Prawdziwe wejście smoka w wykonaniu Polaka! 🐉 Kilka minut na murawie i bramka dająca prowadzenie Hellasowi Verona! ⚽️💪 #włoskarobota🇮🇹 pic.twitter.com/Z18tMZtlpR
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) May 12, 2024
Goście jednak zdołali się z nawiązką odgryźć i wygrali 2:1. W Veronie pełny występ zaliczył Paweł Dawidowicz. W Torino od 56. minuty grał Karol Linetty.
Drużyna Świderskiego i Dawidowicza zajmuje czternaste miejsce w tabeli z przewagą czterech punktów nad strefą spadkową. Torino ma 50 punktów i może jeszcze myśleć o awansie do Ligi Konferencji.
Fot. Newspix