GKS Katowice kolejnym klubem, który nie wyraził zgody na przyjazd kibiców Wisły Kraków. Mecz 33. kolejki między “Gieksą” a ekipą z Krakowa zostanie rozegrany bez obecności kibiców gości. Klub z Katowic przesłał pismo w tej sprawie do Wisły Kraków.
Bojkotu ciąg dalszy, choć wydawało się, że finał Pucharu Polski zakończy tę ciągnącą się siedem miesięcy sagę.
Spotkanie na Stadionie Narodowym w Warszawie było przecież świętem kibiców. Oba kluby – pierwszoligowa Wisła oraz Pogoń otrzymały po 10 tys. biletów. Dodatkowo “neutralne” sektory były wypełnione przez fanów zarówno z Krakowa, jak i ze Szczecina. Większość kibiców była ubrana w koszulki, miała szaliki. I co najważniejsze – nie dochodziło do żadnych przykrych incydentów na tle kibicowskim, czy to przed spotkaniem, czy w trakcie, czy po końcowym gwizdku.
Okazuje się, że ten dowód, iż kibice Wisły Kraków mogą uczestniczyć w meczach wyjazdowych swoich idoli, nie wystarczył. Ostatnie spotkanie w delegacji, jakie rozegra zespół z Krakowa odbędzie się – tak jak wszystkie poprzednie – bez udziału kibiców z Krakowa.
Wisła Kraków przywraca wiarę w mit o wielkości
GKS Katowice odmawia przyjazdu kibiców Wisły Kraków. “Wysłaliśmy oficjalne pismo”
Potwierdziliśmy tę informację w klubie GKS Katowice. – Klub wysłał oficjalne pismo w tej sprawie do Wisły Kraków – usłyszeliśmy.
Jaki jest powód? Taki jak w każdym kolejnym klubie, “Gieksa” zasłania się wydarzeniami z początku sierpnia zeszłego roku, gdzie w Radłowie doszło do awantury, w wyniku której zginął jeden z kibiców z Bielsko-Białej.
– Do naszego klubu napływały niepokojące informacje o możliwości przyjazdu do Katowic w dniu meczu GKS-Wisła grup kibiców antagonistycznie nastawionych do fanów z Krakowa. Ma to związek z negatywnymi wydarzeniami z udziałem kibiców Wisły, do jakich doszło w zeszłym roku. Stanowi to bardzo poważne zagrożenie bezpieczeństwa dla innych uczestników zawodów, łącznie z zawodnikami, sędziami oraz innymi osobami uczestniczącymi w imprezie masowej. Biorąc to pod uwagę, zgodnie z uchwałą nr VII/107 z dnia 12 lipca 2019 roku Zarządu PZPN, GKS Katowice odmówił przyjęcia kibiców Wisły Kraków na zaplanowany mecz – brzmi treść komunikatu klubu z Katowic.
Z punktu widzenia marketingowego, ruch GKS Katowice jest beznadziejny. Obecnie trzeci zespół rozgrywek pierwszej ligi chwali się, że wyprzedał wszystkie bilety na głównej trybunie, bo spotkanie z “Białą Gwiazdą” cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Obecne wolne miejsca pozostały na sektorze “D” – około 350 wolnych miejsc w momencie publikacji tekstu (wtorek, 19:00).
Dodatkowo, klub z Katowic mógłby zyskać na wizerunku, pokazując, że jako pierwszy w tym sezonie ugości społeczność Wisły Kraków. Od momentu wydarzeń w Radłowie żaden z klubów nie przyjął zorganizowanej grupy kibiców Wisły, trzykrotnie na stadion przy ulicy Reymonta przyjeżdżali sympatycy innych drużyn – dwukrotnie Polonia Warszawa, w lidze oraz Pucharze Polski. W rundzie wiosennej sektor gości przy R22 wypełnili fani Widzewa Łódź w ramach ćwierćfinału PP.
Spotkanie między GKS Katowice a Wisłą Kraków datowane jest na 18 maja.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Kibole PSG to przemoc, rasizm i szalony fanatyzm
- Prezes nie płaci i myli ludzi. W bramce może stanąć syn sponsora
- Papszun wróci do Rakowa Częstochowa? „W klubie są o tym przekonani”
Fot. Newspix