Słowo “premia” źle kojarzy się kibicom reprezentacji Polski, a teraz może także zacząć wywoływać niesmak u fanów “Dumy Katalonii”. Dziennikarze z “Cadena SER” informują o dodatkowych premiach Lewandowskiego.
Robert Lewandowski jest zawodnikiem FC Barcelony od lipca 2022 roku. Polski napastnik rozgrywa swój drugi sezon w “Dumie Katalonii” i nie jest on tak udany jak pierwszy. 35-latek rozegrał łącznie 45 spotkań, w których zdobył 24 bramki i 9 asyst, więc nadal notuje dobre liczby, lecz zdaniem wielu, nie są one adekwatne do wysokości jego wypłaty. Przyszłe rozgrywki są równoznaczne z podniesieniem się gaży Lewandowskiego do rekordowych w Barcelonie 32 milionów euro brutto.
Jak poinformowano w “Cadena SER”, napastnik otrzyma również premie – w przypadku zdobycia mistrzostwa Hiszpanii, dodatkowo zarobi 600 tysięcy euro, natomiast sięgnięcie po tryplet gwarantowałoby mu dodatkowe 2 miliony euro. Zarząd klubu może rozwiązać umowę Lewandowskiego, jeżeli ten rozegra mniej niż 55% oficjalnych spotkań – za rozegrany mecz uważa się minimum 45 minutowy występ. Co ciekawe, nie określono, czy podlegać pod to miałaby również absencja spowodowana kontuzją.
𝗟𝗲𝘄𝗮𝗻𝗱𝗼𝘄𝘀𝗸𝗶 still in the Pichichi hunt!
— FC Barcelona (@FCBarcelona) May 7, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Niezły weekend sędziów za nami | Niewydrukowana Tabela
- Nienawidzą nawet siebie nawzajem. Kibole PSG to przemoc, rasizm i szalony fanatyzm
- Nie jest łatwo w ostatnim czasie być kibicem Manchesteru United
Fot.Newspix