Wielki turecki talent, który niedawno skończył 19 lat, wreszcie zaprezentował się szerokiej publiczności. Arda Guler strzelił swoją premierową bramkę w barwach Realu Madryt i być może właśnie tym golem odmieni obraz niezbyt do tej pory szczęśliwego pobytu w stolicy Hiszpanii.
Guler jako 18-latek przenosił się latem do Madrytu w glorii nieprawdopodobnego talentu, jakiego w Turcji jeszcze nie widziano. Przez dwa sezony w Fenerbahce w 32 ligowych występach strzelił siedem goli i zanotował siedem asyst. Wystąpił też w pierwszej reprezentacji swojego kraju, gdzie też zdążył już zaliczyć premierowe trafienie.
Niestety, jego przenosiny do Madrytu zbiegły się z kontuzją łąkotki i pauzował kilka miesięcy. Jego debiut przypadł na styczniowe spotkanie Pucharu Króla z czwartoligową Arandiną, ale w lidze grał tylko ogony. Dość powiedzieć, że w trzech meczach zebrał zaledwie niecałe trzydzieści minut.
Tak samo było w niedzielnym meczu ligowym z Celtą Vigo. Wszedł w 89. minucie już rozstrzygniętego meczu, przy stanie 3:0. Tym razem jednak w doliczonym czasie gry wykorzystał podanie Ceballosa i po minięciu bramkarza trafił do siatki na 4:0 z ostrego kąta.
ZABAWIŁ SIĘ ARDA GÜLER! 🤩⚽
✨ Młody talent Królewskich zdobywa swoją debiutancką bramkę w LALIGA EA SPORTS! 🔥 Co za spokój! 👏 #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/bYsicCjRnP
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) March 10, 2024
Światowe media rozpisują się o tej bramce, podkreślając spokój piłkarza przy tym trudnym uderzeniu, a media tureckie po meczu wprost oszalały. Sam autor gola powiedział zaraz po ostatnim gwizdku: – Jestem bardzo szczęśliwy, że trafiłem do Realu Madryt. To najlepszy klub na świecie. To był jak dotąd trudny sezon, ale mam nadzieję, że po tym golu nadejdą lepsze rzeczy.
Także trener Realu Madryt, Carlo Ancelotti, pochwalił występ Gulera po meczu. – Zagrał bardzo krótko ale wiedzieliśmy, że może robić wielkie rzeczy na boisku. To, co pokazał jest wynikiem jego wielkiego talentu. Ci z nas, którzy oglądają go codziennie, widzą, że ostatnio bardzo się poprawił – powiedział legendarny włoski szkoleniowiec.
Arda Guler w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach wystąpił w sześciu spotkaniach i strzelił gola. Jego Real Madryt nadal prowadzi w tabeli La Liga z siedmiopunktową przewagą nad wiceliderem z Girony.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Real = emocjonalny Vinicius. Drużyna na plecach niestabilnego geniusza
- Runjaić out? Legia stała się przeciętną drużyną, której nikt się już nie boi
- Kipiało w hicie. Ostatnie starcie Kloppa z Guardiolą w Premier League na remis
- SKOŃCZYŁO SIĘ RUMAKOWANIE. MARIUSZ RUMAK OBECNIE NIE POMAGA LECHOWI POZNAŃ – ANALIZA
- LIGA MINUS 24 23/24 – CZY LECH STRZELI GOLA? LEGIA PRZEGRYWA! RAKÓW I POGOŃ NIE CHCĄ MISTRZOSTWA
fot. Newspix