Reklama

Haaland o Grabarze: Podoba mi się, świetnie gra nogami

Paweł Wojciechowski

Autor:Paweł Wojciechowski

06 marca 2024, 10:00 • 2 min czytania 6 komentarzy

Erling Haaland pojawił się na konferencji prasowej przed środowym rewanżem z FC Kopenhaga w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Kiedy padło pytanie o graczy drużyny przeciwnej, Norweg bez wahania wyróżnił polskiego bramkarza duńskiego zespołu, Kamila Grabarę.

Haaland o Grabarze: Podoba mi się, świetnie gra nogami

Haaland w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach wystąpił 31 razy i strzelił 28 bramek. Mimo wciąż fantastycznych statystyk, nie może uznać bieżącej kampanii za w pełni udaną. Trapiły go bowiem kontuzje, a ta najpoważniejsza – na przełomie grudnia i stycznia – wyłączyła go z gry prawie na dwa miesiące. W ostatnim czasie, mimo nadal zdobywanych seryjnie goli, coraz częściej w przestrzeni internetowej możemy znaleźć jego spektakularnie zmarnowane szanse (TUTAJ).

We wtorek Norweg pojawił się na konferencji prasowej przed spotkaniem z Kopenhagą. Pierwszy mecz obu drużyn w stolicy Danii zakończył się zwycięstwem gości 3:1. I choć rewanż na Etihad Stadium wydaje się być formalnością, to supersnajper City, zapytany o wyróżniających się zawodników przeciwnika, bez wahania wskazał polskiego golkipera.

Nie pamiętam jego nazwiska, ale podoba mi się bramkarz. Widać przede wszystkim, że dobrze gra nogami, dlatego zwróciłem na niego największą uwagę. Myślę, że w Kopenhadze jest wielu dobrych graczy. Spójrzcie na ich mecze przeciwko Bayernowi Monachium i Manchesterowi United. Zagrali niesamowicie – powiedział 23-letni napastnik.

Reklama

Kamil Grabara w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach pojawił się na boisku w 36 spotkaniach i trzynaście razy zachował czyste konto. W Champions League ta sztuka udała mu się dwa razy w siedmiu meczach. 25-letni bramkarz po sezonie odchodzi z Danii i będzie występował w VfL Wolfsburg.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Liga Mistrzów

Komentarze

6 komentarzy

Loading...