Kolejny dzień protestów w Bundeslidze. W spotkaniu pomiędzy Unionem Berlin a Wolfsburgiem na boisku zaczęły lądować… piłki tenisowe.
W niemieckiej piłce od grudnia trwają protesty, które powstały ze względu na plany wpuszczenia zewnętrznego inwestora, który miałby kupić część praw telewizyjnych. Dotychczas mieliśmy blokowanie wyjść, rzucanie na boisko czekoladowych monet, a teraz kibice rozrzucili po murawie piłki tenisowe.
W sobotę Union Berlin mierzył się u siebie z Wolfsburgiem i na początku mecz toczył się normalnym trybem. Protesty zaczęły się w 28. minucie – gra miała zostać po chwili wznowiona, lecz na boisku pojawiały się kolejne piłki, więc sędzia zadecydował o wysłaniu obu ekip do szatni. Ostatecznie udało się wznowić spotkanie i zakończyło się ono zwycięstwem gospodarzy 1:0.
❌ #fcunion vs #vflWolfsburg has been suspended
✍️ Fan protests in Germany continue as game suspended between Union Berlin and vfl Wolfsburg with tennis balls thrown from the stands
@90sOscar | #GGFN https://t.co/i7kRcUoI9x
— Get German Football News (@GGFN_) February 10, 2024
Union Berlin po tym spotkaniu pozostaje na 15. miejscu w tabeli ligowej z dorobkiem 21 punktów.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Brutalny faul bez konsekwencji w Bundeslidze [WIDEO]
- Sędzia z Bundesligi tłumaczy interpretację rzutu karnego na Twitterze
- Deniz Piłkarz Ulicy. Jak w wieku 27 lat Undav podbija Bundesligę i zadziwia Niemcy
Fot. Newspix