Adam Nawałka w rozmowie z “Faktem” wypowiedział się na temat będącego ostatnio w świetnej formie Szymona Żurkowskiego, a także Arkadiusza Milika. Zdaniem byłego selekcjonera napastnik Juventusu jest przydatny reprezentacji na marcowe baraże. – Myślę, że trener Probierz skorzysta z jego usług, bo Arek czy to od początku, czy wchodząc na ważne momenty w meczu, jest w stanie bardzo dużo dać drużynie.
Nawałka wypowiedział się także o Santiago Hezze, zawodniku Olympiakosu, który pretenduje do gry w biało-czerwonych barwach. – Jeżeli Michał uzna, że Santiago Hezze jest mu potrzebny, to go wezwie na zgrupowanie. Tak jak ja Szymona przed mistrzostwami świata w Rosji, kiedy był bardzo młodym zawodnikiem, dopiero wchodzącym do ekstraklasowej piłki – czytamy.
Były selekcjoner w samych superlatywach wypowiadał się o Szymonie Żurkowskim, który ma za sobą fantastyczny czas, od kiedy ponownie został zawodnikiem Empoli.
– Oglądam mecze Serie A i widzę, że powrót do Empoli ze Spezzii mu służy. Stał się ważnym zawodnikiem tej drużyny, dobrze się czuje w zespole trenera Davide Nicoli. Świadczy o tym również fakt, że będąc defensywnym pomocnikiem z czterema golami na koncie jest najlepszym strzelcem drużyny. Myślę, że Szymon zasługuje na dużą atencję ze strony selekcjonera – powiedział Nawałka.
Były trener kadry wypowiedział się także na temat Arkadiusza Milika. – Sprawdza się w Juventusie, może nie zawsze w podstawowej jedenastce, ale wchodząc na boisko zawsze coś daje drużynie. Jest wszechstronnym piłkarzem o wysokich umiejętnościach technicznych. Ma to, co jest bardzo ważne u napastnika, czyli dobrze ułożoną nogę. Potrafi celnie i mocno strzelić. Dobrze porusza się po boisku, wykazuje się piłkarską inteligencją i posiadł umiejętność wykorzystania przestrzeni, co jest niezwykle ważne w dzisiejszym futbolu.
– Z pewnością będzie bardzo przydatny dla reprezentacji i myślę, że trener Probierz skorzysta z jego usług, bo Arek czy to od początku, czy wchodząc na ważne momenty w meczu, jest w stanie bardzo dużo dać drużynie – zakończył.
Reprezentacja Polski zagra z Estonią 21 marca. Będzie to półfinał baraży Euro 2024. Jeśli nasza kadra awansuje do finału, to zmierzy się z Walią albo Finlandią.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
- Marek Papszun kandydatem na selekcjonera Łotwy
- Jacek Bąk o wyborach Probierza: Tworzą się dziwne układy
- Wiceprezes PZPN: Jeżeli nie będzie awansu, Probierz zrezygnuje
Fot. Newspix