Ciężko stwierdzić, czy był to sparing, z którego można wyciągnąć wiele wniosków. Lech Poznań przegrał 0:3 z LASK Linz, a swój udział w tym spotkaniu niewątpliwie miała pogoda.
Nie miał łatwego początku Mariusz Rumak. Lech przegrał 0:3 z LASK Linz w pierwszym sparingu na zgrupowaniu w Turcji. Przeciwnicy “Kolejorza” prezentowali się znacznie lepiej od samego początku i objęli prowadzenie już w 17. minucie spotkania. W 44. minucie swojego drugiego gola strzelił Moses Uzor. Najbardziej absurdalne trafienie zanotowano jednak w 77. minucie, gdy piłka zatrzymała się w miejscu i przejął ją Lenny Pintor, który miał przed sobą pustą bramkę i jedynie dopełnił formalności.
Ze względu na warunki pogodowe, spotkanie zostało ostatecznie przerwane przed czasem.
Typowy gol, gdzie asystę zalicza deszczowe Belek 🫣 Lech już 0:3 z LASK. pic.twitter.com/YTAzMU95sf
— Przemek Langier (@plangier) January 18, 2024
WIĘCEJ O LECHU:
- Wielki talent Lecha Poznań wzmocni Śląsk Wrocław
- Gorzkie wyznanie byłego piłkarza Lecha. „Moje CV było bezwartościowe”
- Lechia może zagrać baraże na starym stadionie. Powodem koncert
Fot.Newspix