– Jestem bardzo zaskoczony. Ale pozytywnie. To świetny wybór. Naprawdę. Gdyby mnie ktoś pytał, to z ręką na sercu każdemu był polecił tego trenera – ocenia nowego szkoleniowca Wisły Kraków w rozmowie z “WP SportoweFakty” Júnior Díaz.
“Biała Gwiazda” w piątkowy wieczór przedstawiła nowego trenera. Został nim Albert Rudé – młody Hiszpan, który w ostatnim czasie odpowiadał za III-ligowy CD Castellón.
Jakim trenerem jest 36-latek? – Bardzo ambitnym, otwartym, pracowitym. Jestem pod ogromnym wrażeniem jego wiedzy i tego jak wciąż ją chłonie. Widać to w jego pracy, w jego przemowach. Po prostu czujesz, że pracujesz z kimś, kto ma pojęcie, co mówi i co robi. Jego przemowy są naprawdę super. Z jednej strony bardzo merytoryczne, ale z drugiej, że tak powiem przejrzyste. Nie jest tak, że gdy mówi o taktyce, to po jakimś czasie już nikt nie wie, o co chodzi. Nie. Ma dar przekazywania wiedzy w nieskomplikowany sposób – odpowiada Díaz, który był asystentem Rudé w kostarykańskim LD Alajuelense.
Jak może grać Wisła Kraków pod wodzą nowego szkoleniowca? – Lubi ofensywną piłkę, jest zadowolony, gdy jego zespół dominuje na boisku. Tutaj zresztą widzę pewną analogię. Alajuelense to potentat w Kostaryce, zespół, który w większości meczów dominuje, ma wyższy procent posiadania piłki niż rywal. Wisła też taka jest, a przynajmniej taką ją zapamiętałem. Z drugiej strony Rude nie jest ślepo przystosowany do jednego systemu gry, nie jest jednowymiarowy pod tym względem. Trudno zresztą, żeby był ograniczony pod tym względem, skoro to jego konik. Zapewniam więc, że podejdzie do tego elastycznie. W zależności od okoliczności, rywala, przebiegu boiskowych zdarzeń i tak dalej… – mówi były reprezentant Kostaryki, który dla klubu z Reymonta zagrał w 126 spotkaniach.
Albert Rudé w Wiśle zastąpi Mariusza Jopa, który prawdopodobnie wróci do prowadzenia zespołu rezerw.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- WEAH UCZY NAS DEMOKRACJI
- POLSKA JUŻ SKRZYDŁOWYMI NIE STOI – RANKING WESZŁO
- DOMINATOR ZIELIŃSKI, ŚWIETNY SZYMAŃSKI – RANKING WESZŁO
Fot. FotoPyk