Manchester United nie może mówić o udanym sezonie. Czerwone Diabły są w środku stawki angielskiej Premier League i tracą aż dwanaście punktów do liderującego Arsenalu. Dziś zagrają z trzecią w tabeli Aston Villą i mimo wszystko nie są faworytem tego starcia.
— Fani nie są z nas zadowoleni i to chyba oczywiste — mówił trener Erik ten Hag — Bardzo doceniamy to, że ciągle nas wspierają i po prostu musimy grać inaczej — przyznał Holender. Niedawno pretensje do kibiców miał inny trener z angielskich boisk, Jurgen Klopp, który narzekał na atmosferę na Anfield podczas meczu Liverpoolu w pucharze ligi. Pozycja Niemca w Liverpoolu jest jednak o wiele bardziej pewna niż ten Haga w Manchesterze…
— Oczywiście, przyda nam się każde wsparcie. Jednak w pierwszej kolejności to ja i piłkarze musimy się wysilić.
https://twitter.com/FabrizioRomano/status/1739422102715867594
Holender odniósł się też do plotek dotyczących przyszłości Anthony’ega Marciala — Gdy będziemy coś wiedzieli, to oczywiście wam powiem — zwrócił się do dziennikarzy.
CZYTAJ WIĘCEJ W WESZŁO:
- Przywrócili uśmiechy, rozwinęli miasto. Reynolds, McElhenney i Hollywood w Wrexham od kulis [REPORTAŻ]
- Mocarstwo na piłkarskiej mapie świata. Jak działa City Football Group?
- Różowe dziedzictwo. Jak David Beckham buduje Inter Miami
Fot. Newspix