W weekend nie brakowało niespodzianek na boiskach Ekstraklasy. Wśród zespołów, które pozytywnie nas zaskoczyły, znalazł się Widzew Łódź, który pokonał Lecha Poznań. Na konferencji pomeczowej Daniel Myśliwiec zdecydował się porównać ostatniego przeciwnika do pewnego zespołu ze światowego topu.
Widzew Łódź zaliczył piorunującą końcówkę w niedzielnym meczu. W doliczonym czasie gry zdobył dwa gole i ostatecznie ograł Lecha 3:1. Po spotkaniu Daniel Myśliwiec podkreślał, że klasa gospodarzy jest niepodważalna i naprawdę ciężko gra się przeciwko tej drużynie:
– Lech jest trudnym rywalem do rozczytania. Nie jest tajemnicą, że to zespół niezwykle dobrych jednostek. Zachowując wszystkie proporcje, uważam, że Lech jest Realem Madryt polskiej ligi. Ma ogromną jakość piłkarską, sam trener Lecha nie ukrywa, że bazuje na indywidualnościach. Oglądając Lecha często nie wiemy, co może się wydarzyć. Końcówka meczu wynikała właśnie z jakości przeciwnika. Mimo wszystko, my chcemy w meczach dominować i strzelać jak najwięcej goli, ponieważ bramki zwiększają naszą pewność siebie.
Widzew po niedzielnej wygranej wskoczył na ósmą pozycję w ligowej tabeli. Następny mecz rozegra już w najbliższą sobotę. Wówczas u siebie zmierzy się z Radomiakiem Radom.
***
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Lech nie odjeżdża pucharowiczom. Widzew był lepszy w Poznaniu
- Ruch już witał się z gąską, ale finalnie sfrajerzył
- Puszcza wyróżnia się na tle beniaminków tym, że chce się utrzymać
Fot. Newspix.pl