– Rewolucji nie będzie, będą drobne zmiany, bo każdy trener patrzy trochę inaczej na organizację gry, budowanie akcji czy ustawienie w defensywie – tłumaczy w rozmowie z “Łączy Nas Piłka” Adam Majewski, nowy selekcjoner kadry U-21.
Od lipca 2022 roku reprezentację Polski do lat 21 prowadził Michał Probierz, który we wrześniu został nominowany przez Cezarego Kuleszę na selekcjonera seniorskiej reprezentacji. Jego następcą został Adam Majewski, który w środowisku piłkarskim ma opinię cichego i skromnego człowieka. – Najważniejsze, jakim się jest człowiekiem, a dopiero w drugiej kolejności, jakim się jest trenerem. Można być bardzo dobrym szkoleniowcem, a niekoniecznie dobrym człowiekiem. To utrudnia zbudowanie relacji, co przekłada się na grę. Kieruję się prostymi, jasnymi zasadami. Tak zostałem wychowany. Na razie to się sprawdza i nie mam zamiaru tego zmieniać. Mam nadzieję, że reprezentanci to zrozumieją i zaakceptują, bo na końcu to ja za wszystko ponoszę odpowiedzialność – mówi były szkoleniowiec m.in. Stali Mielec i Stomilu Olsztyn.
Czesław Michniewicz oraz Michał Probierz pracowali z kadrą U-21, a następnie trafili do seniorskiej reprezentacji. Czy trener Majewski miał na uwadze ten fakt, gdy przyjął propozycję pracy z PZPN-u? – Tak, po nominacji słyszałem to od wielu osób. Z życzeniami czy wręcz wizją, że ja będę następny. W ogóle o tym nie myślę. Nie ten etap, nie ten moment. Pierwsza reprezentacja ma nowego selekcjonera i oby wiodło mu się jak najlepiej. Ja skupiam się na kadrze młodzieżowej i osiągnięciu z nią jak najlepszego wyniku oraz by jak najwięcej zawodników trafiło do pierwszej reprezentacji. Życzę tego każdemu, ale wiadomo też, że takie powołanie oznacza osłabienie naszej drużyny. Musimy być na to przygotowani – odpowiada.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- WSZYSTKIE OBLICZA WYSP OWCZYCH [REPORTAŻ]
- ZIÓŁEK: NA STADIONACH PREMIUM MUSISZ MIEĆ TOREBKĘ CHANEL
- „JEŻELI KLUBY NIE BĘDĄ MIAŁY GDZIE TRENOWAĆ, BĘDZIE WSZCZYNANE POSTĘPOWANIE”
Fot. Newspix