Vitor Roque to nowy zawodnik Barcelony, do której dołączy w przyszłym roku. Jednak zanim to zrobi, musi się wyleczyć po urazie, którego nabawił się w meczu z Internacionalem Porto Alegre.
Już kilka tygodni temu FC Barcelona potwierdziła, że jej nowym zawodnikiem zostanie Vitor Roque. Za 18-letniego Brazylijczyka Duma Katalonii zapłaciła 40 mln euro. Napastnik dołączy do zespołu Xaviego Hernandeza na początku przyszłego sezonu. Nie wiadomo, w jakiej będzie formie. Możliwe, że najbliższe miesiące spędzi, lecząc się po kontuzji.
W siódmej minucie spotkania Athletico Paranaense z Internacionalem Porto Alegre Roque otrzymał prostopadłe podanie na wolne pole. Próbował przyjąć piłkę, ale wślizgiem przeszkodził mu Nicolas Hernandez. Wejście było na tyle brutalne, że napastnik padł na murawę, zalał się łzami i musiał opuścić boisko na noszach. Zawodnik Internacionalu zobaczył za to żółtą kartkę.
Pierwsze doniesienia mówią nawet o trzymiesięcznej przerwie. Inni z dziennikarzy donoszą, że to jedynie stłuczenie. W piątek Roque przejdzie szczegółowe badania, które rozwieją wątpliwości ws. jego rozbratu z piłką.
WIĘCEJ O HISZPAŃSKIM FUTBOLU:
- Kręcidło: Ferran Torres przedstawia: „Nowy rok, nowy ja”. Poczuł się rekinem i gra lepiej niż kiedykolwiek
- Wydarzenie wieczoru? Manita FC Barcelony i kapitalny występ Joao Feliksa
- Szesnaście lat, siedem meczów i niekończące się zachwyty. Czy Lamine Yamal to kosmita?
Fot. Newspix