Paweł Wszołek od początku sezonu jest jednym z najlepszych piłkarzy Legii Warszawa w tym sezonie. Mimo to nie było dużego zainteresowania skrzydłowym podczas letniego okna transferowego.
– Paweł do niedawna był młodym piłkarzem, dziś jest już po trzydziestce i to w dużym stopniu ogranicza możliwości transferu zagranicznego. Musimy też wiedzieć o tym, że to bardzo istotny zawodnik dla Legii. W tej chwili to jeden z koni pociągowych. Uważam, że Paweł to jeden z absolutnie najważniejszych piłkarzy tej drużyny. Kilkaset tysięcy euro, które Legia mogłaby za niego dostać, nie zrekompensowałoby tego ubytku – powiedział Jarosław Kołakowski, agent Wszołka w “Kanale Sportowym”.
W tym sezonie skrzydłowy Legii zdobył jedną bramkę i zanotował siedem asyst w dziesięciu meczach. Do stołecznego klubu trafił na stałe w zeszłym roku z Unionu Berlin, od którego się odbił. Wcześniej próbował swoich sił we Włoszech i Anglii. Wydaje się jednak, że w Warszawie znalazł swoje miejsce na ziemi i od dłuższego czasu prezentuje się wyśmienicie. Nie szuka również okazji do zmiany klubu.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Trela: Skrzydłodziesiątka o podwórkowej mentalności. Sezon prawdy Michała Rakoczego
- Legio, zamknij okno z przytupem
- Przerwa na kadrę, czyli czas spadających trenerskich głów. Kto może stracić pracę w Ekstraklasie?
Fot. FotoPyk