Antonio Ruediger poproszony o autograf na lotnisku we Frankfurcie odepchnął kibica i nazwał go głupkiem. Na łamach “Bilda” obrońca wyjaśnił całe zajście i przeprosił za swoje zachowanie.
– Autografy i selfie dla fanów, którzy proszą o nie grzecznie i z szacunkiem, chętnie i w każdej chwili. Czasami jednak to idzie za daleko. Poza tym ciągłe filmowanie bez wyrażenia mojej zgody, co uważam za niegrzeczne, było w tym momencie trochę irytujące. Mimo to nie powinienem był tak zareagować. Przepraszam za to – powiedział na łamach “Bilda” Antonio Ruediger.
Obrońcy Realu Madryt i reprezentacji Niemiec szczególnie nie spodobało się to, że był nagrywany przez kibica. I miał rację bowiem filmik trafił na TikToka. Widać na nim, jak Ruediger próbuje przebić się przez napastujących go fanów, a także słychać, że mówi: – “Nie jesteś fanem, jesteś sprzedawcą“.
Lądując we Frankfurcie, Ruediger przyleciał na zgrupowanie reprezentacji Niemiec. Kadra Die Mannschaft zagra w czerwcu trzy spotkania: z Ukrainą (12.06), Polską (16.06) i Kolumbią (20.06).
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Drużyna za półdarmo. Jak Inter zbudował skład na finał po kosztach
- „Angielski futbol nabrał stylu Pepa”. Jak Guardiola zmienił Premier League?
- „Warto marzyć”. Robin Gosens – w dekadę od gry na wsi do finału Ligi Mistrzów
Fot. Newspix