Marcin Komorowski, były piłkarz Tereku Grozny czy Legii Warszawa, w rozmowie z „TVP Sport” powiedział, że w przypadku zdobycia Pucharu Polski oraz przegrania tytułu z Rakowem, sezonu 2022/23 nie będzie można zaliczyć w pełni do udanych.
Klub z Łazienkowskiej dalej ma w tegorocznej kampanii szansę na mistrzostwo oraz Puchar Polski. Wywalczenie tego drugiego trofeum oraz zajęcie 2. miejsca w lidze zostałoby potraktowane jako sukces? – Moim zdaniem nie. W Warszawie to tak nie działa. W Legii liczy się tylko mistrzostwo. Bez niego nie da się zaliczyć sezonu do w stu procentach udanego – tłumaczy Komorowski.
Czy „Medaliki” mogą jeszcze wypuścić z rąk prowadzenie w tabeli? – Częstochowianie jeszcze nie są mistrzem, Legia cały czas może ich dogonić. Raków należy jednak pochwalić za całokształt. To mądrze budowany zespół. Klub potrafi zatrzymać kluczowych piłkarzy, co w naszych realiach nie jest takie oczywiste. Druga kwestia to oczywiście to, że trener Marek Papszun tak długo pracuje z drużyną. Raków ogląda się bardzo dobrze – odpowiada były 13-krotny reprezentant Polski.
CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
Fot. FotoPyk