Reklama

Siemieniec: – Wiem, że jestem nieoczywistym wyborem, ale nie boję się odpowiedzialności

redakcja

Autor:redakcja

05 kwietnia 2023, 18:30 • 2 min czytania 7 komentarzy

Adrian Siemieniec, nowy szkoleniowiec Jagiellonii Białystok, w środę wziął udział w pierwszej konferencji prasowej. – Wiem, że jestem nieoczywistym wyborem, ale nie boję się odpowiedzialności, biorę na za siebie. Czuję pewność siebie, ale to nie znaczy, że nie czuję odpowiedzialności. Zrobię wszystko, aby ta drużyna dobrze grała, była efektywna – powiedział.

Siemieniec: – Wiem, że jestem nieoczywistym wyborem, ale nie boję się odpowiedzialności

Siemieniec, który przez lata był asystentem Ireneusza Mamrota, w ostatnim czasie prowadził rezerwy Jagiellonii. Na ławce trenerskiej „Dumy Podlasia” zastąpił Macieja Stolarczyka. – To jest moment, na który człowiek czeka całe życie. Od wielu lat szkolę się do tej funkcji, kosztem wielu wyrzeczeń. Moja żona sama musi dźwigać wiele obowiązków, nie ma mnie przy dzieciach. Wiele poświęciłem piłce, aby tutaj się znaleźć. Nie czuję obawy, uważam, że drużyna potrzebuje kogoś odważnego. Gdybym bał się stanowiska, to po co byłoby to robić? W takiej sytuacji szkoda byłoby mojego czasu. Cieszę się, że klub mi zaufał, zrobię wszystko, aby wszyscy w Białymstoku byli dumni z tej drużyny. Oczywiście zdaję sobie sprawę ze skali wyzwania i odpowiedzialności, ale czego miałbym oczekiwać sam od siebie? Mam 31 lat, budowałem swoją ścieżkę od pracy z dziećmi przez wyzwania na różnych szczeblach. Zaczynam samodzielną pracę, nie mam nazwiska z perspektywy byłego piłkarza. Trudno, abym dostał w tym momencie stanowisko w klubie wicelidera Ekstraklasy z niewielką stratą do drużyny prowadzącej w tabeli. Spójrzmy, w jakim etapie pracę przejmowali Dawid Szulczyk, czy Kamil Kuzera. Taka jest rola trenera, który wchodzi do środowiska, musi to brzemię znieść. Czuję pewność siebie, ale to nie znaczy, że nie czuję odpowiedzialności. Zrobię wszystko, aby ta drużyna dobrze grała, była efektywna. Zawodnicy sami tego chcą, podobnie jak kibice, którym chcę dać entuzjazm tym kibicom, musimy do tego wrócić. Nie mówię o górnolotnych planach, że za chwilę wrócimy do gry o mistrza Polski. Mam na myśli entuzjazm, wiarę w drużynę, cieszenia się z małych rzeczy. Musimy trochę na nowo „zakochać się” w Jagiellonii i drużynie – podkreślił Adrian Siemieniec.

Do końca sezonu pozostało osiem spotkań, a przed młodym szkoleniowcem postawiono jedno zadanie – utrzymać „Jagę” na najwyższym szczeblu rozgrywkowym.

CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. Newspix

Reklama

Najnowsze

Anglia

Szokujące słowa piłkarza. „Chciałem tylko doznać kontuzji”

Patryk Stec
1
Szokujące słowa piłkarza. „Chciałem tylko doznać kontuzji”

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Gustafsson: Pogoń nie zasłużyła na to, żeby zakończyć sezon na siódmym miejscu

Patryk Fabisiak
8
Gustafsson: Pogoń nie zasłużyła na to, żeby zakończyć sezon na siódmym miejscu
Ekstraklasa

Jeden agent, jeden sezon i osiem transferów do Stali Mielec. Mogło wyglądać źle, ale wypaliło

Przemysław Michalak
17
Jeden agent, jeden sezon i osiem transferów do Stali Mielec. Mogło wyglądać źle, ale wypaliło

Komentarze

7 komentarzy

Loading...