Harry Maguire jest podstawowym obrońcą reprezentacji Anglii. W poprzednim sezonie był kapitanem Manchesteru United i regularnie wychodził w pierwszym składzie. U Erika ten Haga nie odgrywa ważnej roli, ale holenderski szkoleniowiec podkreśla, że jeszcze nie skreślił angielskiego defensora.
Od momentu przyjścia do Manchesteru United Erika ten Haga Harry Maguire tylko cztery razy wyszedł w pierwszym składzie na mecz Premier League. Oczywiście na taki stan rzeczy ma nie tylko dyspozycja sportowa Maguire’a, ale również jego stan zdrowotny. Przez połowę rundy jesiennej zmagał się z urazem uda. W ubiegłym roku Holender obiecał, że na wiosnę angielski defensor będzie grał częściej. Tak się jednak nie dzieje. Na konferencji prasowej trener “Czerwonych Diabłów” odniósł się do swoich wcześniejszych deklaracji.
– Harry Maguire nie jest piątym wyborem na pozycji środkowego obrońcy. Wszystko zależy od niego. Muszę przyznać, że trenuje bardzo dobrze, wnosi jakość i tego oczekuję od wszystkich zawodników w składzie. Harry musi walczyć o swoją pozycję, bo sprawy mogą szybko się zmienić. Robi postępy i wszystko zależy od niego – stwierdził ten Hag.
Dlaczego ten Hag tak rzadko stawia na Maguire’a po mistrzostwach świata? – Nie jest to prawda. Po mistrzostwach świata powinien grać, ale zachorował. Nie mogłem na to nic poradzić i Harry dobrze o tym wie – zaznaczył Holender.
Na konferencji prasowej trener Manchesteru United skomentował również sytuację innego środkowego obrońcy – Phila Jonesa, któremu w czerwcu kończy się kontrakt. W tym sezonie Jonesa jeszcze nie oglądaliśmy go na angielski boiskach. – Na razie nie została podjęta żadna decyzja. Decyzja zapadnie przed latem, ale Phil Jones przez cały sezon jest kontuzjowany. Nie mogę powiedzieć, czy Jones zagra jeszcze w Manchesterze. Mogę jedynie powiedzieć, że nie był dostępny na treningach od mojego pierwszego dnia tutaj. Nie sądzę, aby była szansa na szybką rehabilitację i szybki powrót do gry.
Czytaj więcej o Premier League:
- Kolejna bolesna lekcja Franka Lamparda
- Nie oceniaj książki po okładce. Po co Manchesterowi United Weghorst?
- Trudna droga „Złotego Dziecka” do ozłocenia. Odegaard potrzebował Arsenalu, a Arsenal Odegaarda
- Nowe wcielenie Marcusa Rashforda
- Casemiro, Eriksen i Fred. Trio, które odmieniło United
Fot. Newspix
tłumaczenie za: devilpage.pl