Ivica Vrdoljak w rozmowie z TVP Sport nieprzychylnie wypowiedział się o zawodnikach reprezentacji Argentyny. Zdaniem byłego piłkarza Legii Warszawa podopieczni Lionela Scaloniego są chamscy.
Chorwacja zmierzy się z Argentyną w półfinale mistrzostw świata. W rozmowie z TVP Sport Ivica Vrdoljak powiedział kilka zdań na temat pojedynku jego rodaków z Argentyńczykami. Były zawodnik Legii Warszawa nie wypowiedział się ciepło o piłkarzach z Południowej Ameryki:
Ciągle prowokują, momentami są po prostu chamscy. Wiedzą, że nie są najlepsi i umiejętności piłkarskie mogą im nie wystarczyć. Dlatego uciekają się do takich zachowań. Wystarczy delikatnie ich dotknąć, by się przewrócili. Za to, gdy sędzia podyktuje faul na ich niekorzyść, za chwilę go otaczają i kłocą się. To irytujące. Popatrzmy, co robią Nicolas Otamendi czy Leonardo Paredes. Ostatnio podobnie zachowuje się nawet Messi.
Vrdoljak zdradził również, jaki jego zdaniem jest klucz do powstrzymania Argentyny:
Nie będę oryginalny – zatrzymanie Lionela Messiego. Gdyby nie on, nie widziałbym wielkich powodów, by obawiać się Argentyny.
Argentyna powalczy o finał mistrzostw świata z Chorwacją 13 grudnia o godzinie 20:00 polskiego czasu.
WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA: