Reklama

O jeden gol za daleko. Troyes postawiło się PSG, ale poległo

redakcja

Autor:redakcja

29 października 2022, 19:08 • 3 min czytania 5 komentarzy

A Paris Saint-Germain swoje. Choć skazywane na pożarcie Troyes postawiło się mistrzom Francji, ostatecznie musiało słuchać, jak wypełnione po brzegi Parc des Princes skanduje nazwiska kolejnych strzelców goli dla miejscowych o jeden raz więcej niż spiker wyczytywał gości. PSG górą 4:3.

O jeden gol za daleko. Troyes postawiło się PSG, ale poległo

Sobotnia rywalizacja z Troyes była setną z rzędu na stadionie PSG, na którą wyprzedzano wszystkie bilety. Niecałe 48 tysięcy widzów nie zawiodło się, bo po pierwsze ich drużyna zdobyła trzy punkty, a po drugie obejrzeli kawał widowiska, ponieważ goście zmusili zespół trenera Christophe’a Galtiera do sporego wysiłku.

Neymar, Messi i Mbappe, czyli gwarancja wygranej

Na polskich fanów na samym początku czekała niemiła niespodzianka – trener Troyes Bruno Irles zdecydował się na zmianę w bramce. W poprzednich dwóch spotkaniach bronił Mateusz Lis i choć nie zawiódł, na rywalizację z Les Parisiens między słupki wrócił Gauthier Gallon. 29-latek nie zawalił, aczkolwiek też nie uchronił kolegów przed porażką, a sprokurowany przez niego rzut karny okazał się kluczowy.

Troyes na Parc des Princes pokazało się z wyśmienitej strony. Dwukrotnie prowadziło, a kiedy przegrywało dwoma golami, jeszcze zmniejszyło dystans i postawiło PSG na baczność. Zawodnicy z regionu Grand Est nic sobie nie robili z tabeli czy dotychczasowego przebiegu sezonu. Przecież do soboty ekipa z Paryża w 12 meczach straciła pięć bramek, a dzisiaj w jednym spotkaniu dała sobie wbić aż trzy. 60% tego, co do tej pory. Dwukrotnie błysnął Mama Balde i raz Ante Palaversa, ale na miejscowych to mimo wszystko było za mało.

Reklama

Neymar, Lionel Messi i Kylian Mbappe podkręcali tempo, kiedy było trzeba. Brazylijczyk świetnie asystował i strzelił gola. Argentyńczyk asystował i zdobył kapitalną bramkę z dystansu. Wreszcie Francuz wykorzystał jedenastkę, która – jak się okazało – dała PSG bezpieczną przewagę.

W Paryżu stworzono doskonałe widowisko, szczególnie goście z Troyes mogą wracać do domu z podniesionymi głowami. Bo że Neymar, Messi czy Mbappe są geniuszami, wiadomo. Ale że piłkarze z drużyny z drugiej połowy tabeli będą w stanie im się w jakikolwiek sposób przeciwstawić? No to jest niespodzianka.

Tym niemniej PSG zrobiło swoje i odpowiedziało na wczorajszy triumf wicelidera Lens nad Toulouse 3:0. Les Parisiens mają pięć punktów przewagi nad drugą pozycją i ze spokojem mogą wyczekiwać końca weekendu.

Paris Saint-Germain – Troyes 4:3

Soler 24′, Messi 55’, Neymar 62′, Mbappe 77’ – Balde 3’ i 52’, Palaversa 88’

Reklama

CZYTAJ WIĘCEJ O ZAGRANICZNEJ PIŁCE:

foto. Newspix

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
5
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Francja

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
5
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Komentarze

5 komentarzy

Loading...