Reklama

GKS Katowice przedłuża kontrakt z Górakiem. Długa umowa!

Paweł Paczul

15 lipca 2025, 16:29 • 2 min czytania 7 komentarzy

Polskie kluby często zmieniają trenerów, ale trochę inaczej sprawy mają się w GKS-ie Katowice, gdzie są stali w uczuciach. Rafał Górak pracuje już długo i ma popracować jeszcze trochę, bo GKS przedłużył z nim umowę.

GKS Katowice przedłuża kontrakt z Górakiem. Długa umowa!

Górak jest trenerem GKS-u od czerwca 2019 roku i jeśli wszystko dobrze pójdzie, będzie nim prawie dekadę. Nowa umowa obowiązuje bowiem do 2028 roku.

Reklama

Rafał Górak przedłużył umowę z GKS-em Katowice

GKS na swojej stronie napisał:

„Miło nam poinformować, że GKS Katowice związał się z trenerem Rafałem Górakiem nową umową. Kontrakt będzie obowiązywać przez kolejne trzy lata. Trener Górak wrócił do GKS-u latem 2019 roku po spadku drużyny do 2 ligi. Pod jego wodzą drużyna z roku na rok podnosiła swoją jakość i dynamicznie się rozwijała. Pierwszym sukcesem był awans z do 1 ligi w rozgrywkach sezonu 2020/2021. W prawdziwą euforię Katowice wprowadził natomiast ubiegłoroczny sukces. Sezon 2023/2024 GieKSa zakończyła bowiem awansem do PKO BP Ekstraklasy. Katowiczanie wrócili na najwyższy szczebel rozgrywkowy po 19-letniej przerwie”.

Oczywiście zawsze gdy szkoleniowiec dostaje długą umowę, pamięcią trzeba wracać do Wojciecha Stawowego, który podpisał kontrakt na 10 lat z Cracovią, ale tutaj faktycznie można wierzyć, że Górak w jednej ręce nie trzyma nowej umowy, a w drugiej walizki.

Życzymy powodzenia w dalszej pracy!

CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

7 komentarzy

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama