Alexander Abrahamsson, mówiąc oględnie, nie zrobił w Ekstraklasie furory. Nic więc dziwnego, że wiele wskazuje na to, że jego przygoda z Zagłębiem Lubin skończy się wcześniej, niż ktokolwiek się spodziewał. Kontrakt piłkarza miał być ważny do końca czerwca 2027 roku.
O sprawie informuje Filip Trokielewicz z “Piłki Nożnej”. Zgodnie z jego doniesieniami na Abrahamssonie postawiono już krzyżyk. 25-latek nie spełnił oczekiwań i raczej nie dostanie okazji, by jeszcze ktoś zmienił o nim zdanie.
Leszek Ojrzyński postawił na nim krzyżyk. @PilkaNozna_pl https://t.co/6rc40XUOFV
— Filip Trokielewicz (@Filipinn009) June 19, 2025
Zagłębie Lubin chce pożegnać obrońcę
Szwed dostaje pensję, a nawet nie jest specjalnie przydatny dla drużyny, Trener Leszek Ojrzyński nie ma zamiaru korzystać z jego usług i włodarze Miedziowych są gotowi zrobić wiele, by Abrahamsson odszedł z klubu przed wygaśnięciem kontraktu.
– Obie strony będą musiały znaleźć rozwiązanie tej sytuacji, ponieważ Abrahamsson u Ojrzyńskiego już nie zagra – czytamy w “Piłce Nożnej”.
CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE NA WESZŁO:
- Media: Hiszpan na radarze Legii. Chcą napastnika z zaplecza LaLiga
- Jagiellonia szuka nowego stopera. Wraca temat piłkarza sondowanego zimą [NEWS]
- RAPORT TRANSFEROWY: DROGO I ODWAŻNIE – EKSTRAKLASA ROŚNIE W SIŁĘ!
Fot. Newspix