Po tym, jak Michał Probierz podał się do dymisji, ruszyła giełda nazwisk wśród jego potencjalnych następców. Patrząc na dostępną listę nazwisk, Cezary Kulesza ma nad czym się zastanawiać. Nie tylko w kwestii konkretnego nazwiska, ale podejścia: czy chce kogoś zupełnego nowego, jak Jana Urbana, czy sprawdzoną kartę w reprezentacji: Adama Nawałkę?

Obaj panowie postanowili się na ten temat „wypowiedzieć”. Bierzemy to słowo w cudzysłów, bo nie można uznać ich słów na łamach TVP Sport za zbyt treściwe i wiążące. Zarówno jeden, jak i drugi nie chciał rozwodzić się nad zaistniałą sytuacją, jakby ze świadomością, że każde zdanie może działać na ich niekorzyść w oczach Cezarego Kuleszy.
Nawałka i Urban puszczają oko w sprawie selekcjonera
Nawałka rzucił tylko, gdy usłyszał pytanie, czy chciałby zostać selekcjonerem: – Pytanie retoryczne. Poza tym silenzio stampa.
Zaś Urban powiedział: – Czy byłbym zainteresowany poprowadzeniem reprezentacji Polski? Oczywiście.
O przełomowych faktach się nie dowiedzieliśmy, ale wiemy chociaż, że obaj trenerzy są otwarci na ruch Kuleszy. Teraz czas, no właśnie, na działania prezesa PZPN. Wypadałoby, żeby ogłosił nowego selekcjonera do końca następnego tygodnia, zanim pouciekają mu potencjalne opcje. Bo przecież nie jest powiedziane, że musi nawiązać relację konkretnie z Urbanem czy Nawałką, a poza tym ktoś może znaleźć sobie nowe miejsce pracy, dlatego trzeba działać jak najszybciej.
Przypomnimy tylko, że Urban ostatnio pracował w Górniku Zabrze, jeszcze w tym roku, ale został zwolniony. Natomiast Nawałka skończył z trenowaniem w 2019 roku na nieudanym epizodzie w Lechu Poznań.
CZYTAJ WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
- Rekrutacja według Kuleszy – rzucić kolejne nazwiska i niech się kręci! [KOMENTARZ]
- Boniek o garniturze selekcjonera. “Nie pojechałeś na ślub mafii sycylijskiej”
- Michał Probierz przybity całą sprawą? “Jest wrakiem człowieka”
- Glik pokazał jaja. Kozakiem był jednak tylko w necie…
- Papszun zostawił furtkę dla kadry? “Jest gotowy na objęcie reprezentacji”
Fot. Newspix