Reklama

Boniek po stronie Lewandowskiego? Pada słowo „wstyd”

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

10 czerwca 2025, 14:40 • 2 min czytania 19 komentarzy

Zbigniew Boniek chyba wybrał stronę konfliktu, patrząc na jego wpis na portalu X. Byłemu prezesowi PZPN ewidentnie nie podoba się, jak został potraktowany Robert Lewandowski.

Boniek po stronie Lewandowskiego? Pada słowo „wstyd”

Boniek zaczął od słów, które można odczytać tylko w jeden sposób: – Zawsze mówiłem, że Robert Lewandowski jest problemem dla przeciwników, a nie dla nas. Okazuje się, że niekoniecznie. Wstyd.

Reklama

Boniek w mocnych słowach o konflikcie wewnątrz kadry

Dodał też, w nawiązaniu do potencjalnego „zielonego światła” danego przez radę drużyny, czy reprezentacja powinna mieć nowego kapitana, czy nie: – Znając piłkarzy na wylot, już widzę jak Bednarek, Kiwior czy Piotrek Zieliński biegną do selekcjonera, by zmienił kapitana. Tylko ciemnota może w to uwierzyć.

Swój wywód zakończył puentą, która może zgadzać się z przekonaniami części kibiców, że chorobliwie ambitne podejście Lewandowskiego mogło się niektórym w kadrze czy PZPN nie podobać: – Jak ktoś jest wybitny w tym, co robi, to często jest inny od przeciętnych. Prosty człowiek tego nie rozumie.

WIĘCEJ NA WESZŁO O REPREZENTACJI POLSKI:

Fot. Newspix

19 komentarzy

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama