Zbigniew Boniek stwierdził, że wcale nie mamy słabych piłkarzy i zasugerował co trzeba zrobić, żeby kadra odzyskała zaufanie kibiców.
Były prezes PZPN-u w Meczykach powiedział: – Wiadomo, że ta drużyna nie jest w sercach kibiców, co widać po opiniach, krytyce. Żeby odzyskać zaufanie społeczne, to nie wystarczy wygrać w Helsinkach, ale trzeba pojechać na wielką imprezę i tam zrobić coś, co pozostanie w pamięci. Ja się absolutnie nie zgadzam z tezą, że mamy słabych piłkarzy. Na pewno mamy lepszych zawodników od Finlandii i od naszego ostatniego rywala w sparingu, czyli Mołdawii.
Zbigniew Boniek o reprezentacji Polski
Boniek stwierdził też, że nie można wszystkiego sprowadzać do kwestii Lewandowskiego: – Jeśli będziemy wychodzili z założenia, że mamy Lewandowskiego i dziesięć koszulek, to zawsze będziemy słabi. Mamy wybitnego piłkarza, może będziemy potrzebowali 20-30 lat, żeby narodził się drugi taki napastnik, jak Robert. Natomiast piłka nożna to gra kolektywna. Mogę pokazać wiele reprezentacji, które nie mają zawodnika pokroju Lewandowskiego, a radzą sobie całkiem dobrze. Wydaje mi się, że ta narracja jest błędna.
Już we wtorek gramy z Finlandią, która wczoraj przegrała 0:2 z Holandią.
WIĘCEJ O PIŁCE NOŻNEJ NA WESZŁO:
- Tymek, kto oczekuje, że zdominujemy Francję? Chętnie go poznamy
- Puk, puk, kto tam? Na pewno nie trener Legii
- Kogo mamy dominować, jeśli nie Mołdawię? [VLOG PACZULA]
- Polska jest na poziomie Uzbekistanu
Fot. Newspix