Reklama

Przemysław Tytoń nie kończy kariery. Podpisał nowy kontrakt

Michał Kołkowski

Autor:Michał Kołkowski

21 maja 2025, 20:49 • 2 min czytania 8 komentarzy

“A za Tytoniem ściana naszych pragnień!” – z pewnością wszyscy pamiętacie te słowa, rzucone przez Dariusza Szpakowskiego podczas meczu Polska – Grecja na Euro 2012. Były bramkarz reprezentacji Polski, choć zbliża się już do czterdziestych urodzin, nie zamierza zawieszać butów na kołku. Właśnie przedłużył kontrakt z FC Twente o kolejny rok.

Przemysław Tytoń nie kończy kariery. Podpisał nowy kontrakt

Kariera 38-letniego bramkarza jest dość nietypowa. Choć Tytoń debiutował w Ekstraklasie w barwach Górnika Łęczna jeszcze w sezonie 2005/06, to dotychczas zaledwie trzykrotnie udało mu się rozegrać co najmniej 30 meczów w pojedynczej kampanii. Na ogół 14-krotny reprezentant Polski musiał się godzić z rolą rezerwowego. Dlatego jego CV na pierwszy rzut oka robi naprawdę niezłe wrażenie – znajdziemy w nim choćby PSV Eindhoven, Deportivo La Coruna, Elche, VfB Stuttgart czy Ajax Amsterdam – ale jeśli poddać je nieco głębszej analizie, to widać wyraźnie, że w wielu klubach Tytoń odgrywał rolę drugo- lub trzecioplanową.

Przemysław Tytoń nie kończy kariery. Przedłużył kontrakt z Twente

Z drugiej strony, golkiper o tak bogatym doświadczeniu, który z pokorą akceptuje rolę piłkarza numer dwa na swojej pozycji, może być przecież bardzo przydatny. I takie najwyraźniej podejście mają do Polaka działacze Twente, którzy zaoferowali mu nową umowę. Tytoń dołączył do ekipy z Enschede w maju 2022 roku i jak dotąd uciułał w niej zaledwie osiem występów, w tym w ostatnim meczu sezonu 2024/25 przeciwko Ajaxowi (przegranym 0:2).

Jego nowy kontrakt wygaśnie w czerwcu 2026 roku.

Reklama

Twente zajęło szóste miejsce w minionym sezonie ligowym. Teraz drużynę czekają play-offy, których stawką będzie udział w kolejnej edycji Ligi Konferencji.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. NewsPix.pl

Za cel obrał sobie sportretowanie wszystkich kultowych zawodników przełomu XX i XXI wieku i z każdym tygodniem jest coraz bliżej wykonania tej monumentalnej misji. Jego twórczość przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy preferują obszerniejsze, kompleksowe lektury i nie odstraszają ich liczne dygresje. Wiele materiałów poświęconych angielskiemu i włoskiemu futbolowi, kilka gigantycznych rankingów, a okazjonalnie także opowieści ze świata NBA. Najchętniej snuje te opowiastki, w ramach których wątki czysto sportowe nieustannie plączą się z rozważaniami na temat historii czy rozmaitych kwestii społeczno-politycznych.

Rozwiń

Najnowsze

Transfery

Komentarze

8 komentarzy

Loading...