Bologna sprawiła niespodziankę w finale Pucharu Włoch i pokonała Milan, dzięki czemu po raz pierwszy od 1998 roku wstawiła do gabloty nowe trofeum (Puchar Intertoto). Na krajowym podwórku na taki moment czekała od 1974 roku.
Jest to też pierwszy konkretny sukces w karierze Łukasza Skorupskiego. 34-letni bramkarz oczywiście stanął między słupkami i nie zawiódł oczekiwań.
Bologna z Pucharem Włoch, w finale pokonała Milan
Polak przez wiele sezonów bił się ze swoją drużyną co najwyżej o średniej rangi cele, ale ostatnio nastąpił przełom. W tamtym sezonie Bologna dostała się do Ligi Mistrzów, której Skorupski porządnie posmakował, a teraz zdobyła Coppa Italia.
O wszystkim przesądziła akcja z 53. minuty, gdy Dan Ndoye w zamieszaniu w polu karnym zachował zimną krew i po wykonaniu kilku zwodów trafił do siatki.
BOLOGNA PROWADZI Z MILANEM! 👀🚨
Dan Ndoye zdobył pierwszego gola w finale Pucharu Włoch ⚽
📺 Polsat Sport 1
📲 Polsat Box Go#CoppaItaliaFrecciarossa pic.twitter.com/lLEm1NTwf5— Polsat Sport (@polsatsport) May 14, 2025
Formalnie triumfatorem tegorocznego Pucharu Włoch jest także Kacper Urbański. Polski pomocnik w grudniu rozegrał pół godziny w 1/8 finału z… Monzą (4:0), do której niedługo potem został wypożyczony.
Milan – Bologna 0:1 (0:0)
- 0:1 – Ndoye 53′
Fot. Newspix