Reklama

Flick ogłosił status bramkarzy Barcy. Można było się tego spodziewać

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

29 kwietnia 2025, 17:20 • 2 min czytania 4 komentarze

Na końcówkę kwietnia do treningów na pełnych obrotach wrócił Marc-Andre ter Stegen. To wywołało w Hiszpanii i Polsce dyskusję, czy w Barcelonie nie dojdzie do powrotu ustawień fabrycznych na koniec sezonu. To znaczy: Szczęsny idzie na ławkę, a niemiecki golkiper wskakuje za niego do składu. Hansi Flick wyjaśnił na konferencji prasowej przed półfinałem Ligi Mistrzów z Interem, jak to widzi.

Flick ogłosił status bramkarzy Barcy. Można było się tego spodziewać

Szkoleniowiec Barcy rzadko w tak zdecydowanym tonie wypowiada się o personaliach. Gdy czekaliśmy na debiut Szczęsnego w barwach “Dumy Katalonii”, zamiarów Flicka trzeba było doszukiwać się między słowami. Teraz jest inaczej. Niemiec nie pozostawił wątpliwości:

Wojciech Szczęsny zagra w Lidze Mistrzów, a może zmienimy coś w La Liga. Zobaczymy, co zrobimy z tym później, ale Szczęsny na pewno zagra w Lidze Mistrzów.

Szczęsny wciąż numerem 1, przynajmniej na Ligę Mistrzów

No więc, w przypadku awansu do finału, przed Polakiem przynajmniej jeszcze trzy mecze. A trzeba dodać pewnie kilka kolejnych w lidze, łącznie z El Clasico 11 maja, a może i ostatnich, o ile Flick faktycznie wprowadzi w życie wizję dania szansy Ter Stegenowi na końcówkę sezonu. Ale taką końcówkę, którą Barca będzie mogła zagrać w La Liga bez stawki, już z klepniętym mistrzostwem, pod warunkiem że uda się nie potknąć w majowych potyczkach.

Taka decyzja Flicka wydaje się zasadna. Nie ma co zmieniać systemu, który działa dobrze. Dziś przewrót w składzie w postaci wprowadzenia bramkarza po ciężkiej kontuzji, nawet kapitana, byłby zbyt ryzykowny. Gdyby to był na przykład luty albo marzec, szanse na zmianę pewnie byłyby wyższe, a tak Ter Stegen musi jutro (i za tydzień też) patrzeć na mecz swoich kolegów z trybun. Został bowiem wyrejestrowany z kadry, kiedy na jego miejsce wszedł Wojtek Szczęsny. Powrót Niemca do składu automatycznie oznaczałby wyrzucenie Polaka poza kadrę, bo takie są przepisy UEFA.

Reklama

WIĘCEJ O EUROPEJSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Kamil Stoch w szczerym wywiadzie: “Mówiłem do siebie: jesteś dziad. Zajmij się czymś innym”

Jakub Radomski
1
Kamil Stoch w szczerym wywiadzie: “Mówiłem do siebie: jesteś dziad. Zajmij się czymś innym”
Ekstraklasa

„Motor jest w czołówce Europy, jeśli chodzi o korzystanie z liczb” [WYWIAD]

Jakub Radomski
13
„Motor jest w czołówce Europy, jeśli chodzi o korzystanie z liczb” [WYWIAD]

Hiszpania

Anglia

Barcelona myśli o nowym bramkarzu. Chodzi o mistrza świata

Jakub Radomski
6
Barcelona myśli o nowym bramkarzu. Chodzi o mistrza świata

Komentarze

4 komentarze

Loading...