Piłkarze Realu Madryt nie mogli pogodzić się z przegranym finałem Pucharu Króla z Barceloną. W końcówce dogrywki głowę kompletnie stracił Antonio Ruediger, którego koledzy z drużyny powstrzymywali przed wyrządzeniem krzywdy sędziemu. Po ostatnim gwizdku czerwone kartki zobaczyli też Jude Bellingham i Lucas Vazquez.
Długo wydawało się, że finał Pucharu Króla między Barceloną a Realem Madryt rozstrzygną rzuty karne. Dopiero w 116. minucie bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Jules Kounde.
Barcelona – Real 3:2. Ruediger, Bellingham i Vazquez z czerwonymi kartkami
Po straconym przez Real golu, Królewscy rzucili się do ataku. Gdy sędzia odgwizdał faul Kyliana Mbappe na Eriku Garcii, wśród graczy z Madrytu zawrzało.
Piłkarze rzucili się do arbitra z pretensjami, a kontrolę nad swoim zachowaniem zupełnie stracił Antonio Ruediger. Ten rzucił w kierunku sędziego woreczkami z lodem, a gdy ten pokazał mu czerwoną kartkę, wyraźnie dążył do konfrontacji fizycznej. Gdyby nie koledzy z ławki, którzy w kilka osób przytrzymywali niemieckiego defensora, pewnie by się mu to udało.
Rüdiger’s RED CARD.
pic.twitter.com/DH9wR0SFcF— The Screenshot Lad (@thescreenlad) April 26, 2025
Hiszpańskie media już teraz spekulują, że Ruedigera za swoje zachowanie czeka zawieszenie od czterech do dwunastu spotkań.
Krócej pauzować mają Jude Bellingham i Lucas Vazquez, którzy także obejrzeli czerwone kartki, już po ostatnim gwizdku. Ta dwójka może być zawieszona jedynie w kolejnej edycji Copa del Rey, prawdopodobnie na dwa spotkania.