Legia Warszawa poinformowała oficjalnymi kanałami o rozpoczęciu sprzedaży biletów na mecz domowy z Chelsea w ramach ćwierćfinału Ligi Konferencji. Klub zastrzegł, że kibice w barwach The Blues nie będą wpuszczani na stadion wśród fanów gospodarzy.
Wojskowi zdecydowali, że udział w zamkniętej sprzedaży wejściówek dla gospodarzy wezmą jedynie karnetowicze, subskrybenci i kibice chodzący na mecze Legii w sezonie 2024/25. – Kiedy zaczynaliśmy planować sprzedaż biletów na mecz z Chelsea, od początku wiedzieliśmy jedno – to nie może być zwykła sprzedaż. To nie może być po prostu wyścig „kto pierwszy, ten lepszy”. Ten mecz to święto. A świętować powinni Ci, którzy są z nami na co dzień – czytamy w oświadczeniu.
Legia sprzedaje bilety na mecz z Chelsea. Fani The Blues nie będą wpuszczani
– Cieszymy się, że po spotkaniu z Molde wielu kibiców dołączyło do grona subskrybentów. Jest w nim bardzo dużo osób, które wcześniej kupowały pojedyncze bilety i teraz postanowiły zakupić subskrypcję. Ale są też w tym gronie tacy, którzy nie byli na żadnym meczu przy Ł3 w tym sezonie. A na Legię się chodzi, nie tylko wtedy, gdy przyjeżdża wielki rywal. Dlatego w etapach sprzedaży biletów na ćwierćfinałowe spotkanie Ligi Konferencji UEFA, w pierwszej kolejności doceniamy tych, którzy wspierali Legię od początku sezonu. Kibiców, którzy czekali jedynie na mecz z wymarzonym przeciwnikiem zapraszamy na najbliższe spotkania ligowe – potrzebujemy waszego wsparcia do samego końca rozgrywek! – napisano na oficjalnym portalu Legii.
– Ze względów bezpieczeństwa na stadion nie będą wpuszczane osoby ubrane w barwy innego klubu niż Legia Warszawa. Spotkanie z Chelsea FC to mecz domowy Legii. Osoby, które pojawią się w szalikach, koszulkach lub innych elementach odzieży z emblematami drużyny gości, nie zostaną wpuszczone na stadion – zaznaczają Wojskowi w związku z tym, że mecz wzbudził spore zainteresowanie również wśród polskich fanów The Blues, a nie tylko zorganizowanej grupy wyjazdowej londyńskiego zespołu.
Legia zmierzy się u siebie z Chelsea 10 kwietnia. Rewanż odbędzie się tydzień później na Stamford Bridge.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Koalicja zwiera szyki przeciwko Kuleszy. W PZPN zrobiło się nerwowo
- Lewandowski jak… Filippo Inzaghi? “Widziałbym kilka podobieństw”
- Właściciele PSG bliscy przejęcia hiszpańskiego klubu. 100 milionów euro na stole
- Cezary Kulesza zabrał głos w sprawie Probierza. “Czeka nas rozmowa z Michałem”
fot. NewsPix.pl