Alex Haditaghi zaproponował Puszczy Niepołomice przeniesienie półfinałowego meczu Pucharu Polski do Szczecina. Ta została błyskawicznie odrzucona. – To jest żenujący styl – mówi Jarosław Pieprzyca, prezes Puszczy w programie Loża Piłkarska.
Czujemy, że z nowym właścicielem Pogoni Szczecin będziemy mieli wyjątkowo wesoło. Tuż po przejęciu klubu wpadł na pomysł, żeby przenieść do Szczecina mecz Pucharu Polski z Puszczą Niepołomice.
Puszcza Niepołomice – Pogoń Szczecin. Jarosław Pieprzyca odpowiada Haditaghiemu
W taki sposób przedstawił swoją propozycję:
– Poprosiłem klub o złożenie oferty na przeniesienie meczu tutaj. Zaproponujemy pokrycie wszystkich kosztów podróży, hotelu dla drużyny. Oferujemy tysiąc pięćset czy dwa tysiące darmowych biletów dla kibiców. Zaoferujemy pięćdziesiąt procent brutto ze sprzedaży naszych biletów. Oceniamy, że to wygeneruje od 1 do 1,4 miliona złotych przychodu dla Puszczy. To byłoby coś świetnego dla polskiej piłki, dla kibiców. Chcemy, żeby tak istotny mecz został rozegrany przed dwudziestoma tysiącami kibiców. To będzie ważne dla ich budżetu – zadeklarował Haditaghi.
Pogoń chce zagrać półfinał Pucharu Polski w Szczecinie. Znamy odpowiedź Puszczy
Już wtedy informowaliśmy, że prezes Puszczy Jarosław Pieprzyca nawet nie rozważa jednak takiego scenariusza. Ostatnio w mocnych słowach skrytykował propozycję Pogoni.
– Ta oferta bardzo szybko została rozpatrzona. To jest żenujący styl. Szanuję Pogoń, wielkie wyrazy uznania i sympatii mam wobec prezesa Mroczka. Z jego ust by tego nie wyszło – powiedział w Loży Piłkarskiej.