Reklama

Fernando Santos znów dostał lanie. Tym razem od Haiti

Jakub Radomski

Autor:Jakub Radomski

22 marca 2025, 21:19 • 2 min czytania 40 komentarzy

Wiele razy krytykowaliśmy na Weszło Mariusza Rumaka, stwierdzając, że nie nadawał się na prowadzenie Lecha. Teraz – słusznie – dostaje się Michałowi Probierzowi. Ale co mamy powiedzieć o Fernando Santosie? Były selekcjoner Polaków, który nad Wisłą dał się poznać z jak najgorszej strony, objął reprezentację Azerbejdżanu, a dzisiaj dostał 0:3 w łeb od Haiti. Znacie jakiegoś piłkarza reprezentacji Haiti? My też nie. A wiecie, jaki bilans ma ze swoją nową kadrą Santos? Uwaga, trzymajcie się – 0,14 punktu na mecz. 

Fernando Santos znów dostał lanie. Tym razem od Haiti

Frantzdy Pierrot to napastnik Haiti, który dzisiaj pognębił Azerów, strzelając im dwa gole. Piłkarze Santosa przegrali na własnym terenie aż 0:3. W ich składzie na prawej obronie wystąpił zawodnik Radomiaka Rahił Mammadow, a w ataku znany z występów w Legii Mahir Emreli.

Fernando Santos ma w Azerbejdżanie bilans wstydu

Czy tak wysoka porażka może dziwić? Raczej nie, bo Azerowie, od kiedy objął ich “magik” z Portugalii, stają się piłkarskimi ogórkami. To był siódmy mecz tego zespołu pod wodzą Santosa. Zobaczcie wszystkie wyniki:

1:3 ze Szwecją u siebie

0:2 ze Słowacją na wyjeździe

Reklama

1:3 z Estonią na wyjeździe

1:3 ze Słowacją u siebie

0:0 u siebie z Estonią

0:6 ze Szwecją na wyjeździe

0:3 u siebie z Haiti

Mamy więc siedem spotkań, w których Azerowie wywalczyli tylko jeden remis, a poza tym wszystko w łeb. Bilans bramkowy? 3-20. Wstydliwe, hańbiące. A przecież mówimy o drużynie, która ma zdecydowanie większy potencjał piłkarski niż San Marino czy Malta. I trochę większy niż, tak nam się wydaje, Litwa.

Reklama

A co do Santosa – to zadziwiające, jak długo można wozić się na wywalczeniu mistrzostwa Europy w 2016 roku.

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

Fot. Newspix.pl

 

 

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna