Reklama

Legendarny trener skrytykował Thiago Mottę. “Spodziewałem się więcej”

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

27 lutego 2025, 19:54 • 2 min czytania 1 komentarz

Marcello Lippi w rozmowie “La Gazzetta dello Sport” przyznał, że jest zawiedziony dotychczasową pracą Thiago Motty w Juventusie. Wczoraj Bianconeri musieli uznać wyższość Empoli i odpadli w ćwierćfinale Pucharu Włoch. Zdaniem włoskich mediów trener przestał być nietykalny. 

Legendarny trener skrytykował Thiago Mottę. “Spodziewałem się więcej”

Kiedy Thiago Motta wprowadził Bolonię do Ligi Mistrzów, wielu kibiców miało nadzieję, że przychodzi trener, który z Juve będzie święcił sukcesy. Szkoleniowiec dostał transfery, jakie chciał. Klub wydał na wzmocnienia ponad 190 milionów euro. Tymczasem zawodnicy, którzy imponowali w innych klubach, pod wodzą Motty zapomnieli, jak gra się w piłkę. Odpadnięcie z PSV z Ligi Mistrzów oraz z Empoli w Pucharze Włoch, a także ośmiopunktowa strata do lidera Serie A sprawiają, że fani powoli zaczynają tęsknić za Massimiliano Allegrim.

Postawa obecnego szkoleniowca Juventusu rozczarowała Marcello Lippiego, który poprowadził Bianconerich do pięciu tytułów mistrzowskich oraz zdobycia upragnionej Ligi Mistrzów w 1996 roku. Dziś 76-latek jest uznawany za jedną z największych legend w historii klubu.

Spodziewałem się więcej od Thiago Motty, zwłaszcza z punktu widzenia charakteru. Powiedzmy sobie jednak, że nie jest to absolutna krytyka. Wykonuje swoją pracę i jest dobrym trenerem. Jednak ławka Juventusu jest tym samym, co koszulka, waży więcej – ocenił Lippi w rozmowie z “La Gazzettą dello Sport”.

Lippi prowadził Juventus w latach 1994-1999, a także 2001-2004 i wygrał ze Starą Damą 13 trofeów.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Kulisy Śląska. “Al-Hamlawi zarabia mniej niż Musioliki i inne wynalazki”

Jakub Radomski
11
Kulisy Śląska. “Al-Hamlawi zarabia mniej niż Musioliki i inne wynalazki”

Piłka nożna

Ekstraklasa

Kulisy Śląska. “Al-Hamlawi zarabia mniej niż Musioliki i inne wynalazki”

Jakub Radomski
11
Kulisy Śląska. “Al-Hamlawi zarabia mniej niż Musioliki i inne wynalazki”