Jagiellonia Białystok w fazie pucharowej europejskich rozgrywek? Dziękujemy UEFA, że powstała Liga Konferencji Europy. Dzięki temu możemy przeżywać takie emocje jak dzisiaj. Podopieczni Adriana Siemieńca w 1/16 finału zmierzą się z TSC Backa Topola. Pierwszy mecz mistrzowie Polski grają na stadionie przeciwników. Warto osiągnąć na wyjeździe dobry wynik, aby móc świętować przed własną publicznością. Pierwszy gwizdek o 18:45!
TSC Backa Topola – Jagiellonia Białystok 1:3 (1:1)
Pierwsza połowa mistrzów Polski dość niemrawa, druga już zdecydowanie lepsza pod każdym względem. Jagiellonia lepiej broniła i była skuteczniejsza. Nie pozwoliła na zbyt wiele swoim rywalom. Na końcu najważniejszy jest wynik, a ten jest bardzo korzystny. Adrian Siemieniec i jego drużyna są blisko awansu do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy.
KONIEC
TSC Backa Topola - Jagiellonia Białystok 1:3
Ostatnia minuta. Nic złego nie powinno się już tutaj wydarzyć. Jak wynik zostanie utrzymany, Backa Topola będzie musiała wygrać minimum trzema bramkami w Białymstoku. Raczej możemy być spokojni.
Trzy minuty do końca, Backa Topola lekko się rozsypała. Polski zespół może się pokusić o strzelenie kolejnego gola i zamknięcie dwumeczu. Chociaż na ten moment wynik i tak jest już bardzo dobry.
Pietruszewski mógł strzelić czwartą bramkę dla ekipy Siemieńca. Nie trafia jednak w bramkę.
Tradycyjnie mamy VAR, ale ostatecznie gol został zaliczony.
GOL! 3:1
Kolejny gol dla mistrzów Polski! Imaz trafia do siatki. Piłka dość przypadkowo po niefortunnym wybiciu obrońcy gospodarzy znajduje się w polu karnym. Tam już czekał Imaz, który wykorzystał okazję.
Dobry wynik dla mistrzów Polski. Teraz utrzymać prowadzenie i spróbować strzelić jeszcze z konterki.
Diaby-Fadiga wchodzi za Pululu.
Tym samym Afimico Pululu w liczbie bramek zrównał się z Markiem Guiu z Chelsea. Szósty gol napastnika Jagi.
Teraz groźny strzał na siebie przyjmuje Moutinho! Ważny moment.
GOOOL! 2:1 DLA JAGIELLONII
PULULU!!! Napastnik Jagiellonii momentami dzisiaj irytował, ale jak przyszło co do czego to nie zawiódł! Piękny strzał z 25 metrów.
Pietruszewski (16 lat) i Romanczuk wchodzą na boisko. Schodzą Villar i Flach.
Imaz znowu strzelał i znowu niecelnie. Trzeba mu oddać, że potrafi się odnaleźć. Wystarczy dołożyć jeszcze skuteczność.
Serbska ekipa odrobiła zadanie domowe i na razie dobrze neutralizuje Pululu. Napastnik Jagiellonii nawet jak ma piłkę to w polu karnym jest powstrzymywany.
ZMIANY
Zmiany w 70. minucie w ekipie Jagiellonii. Schodzą Ebosse i Churlinov, wchodzą Hansen i Stojinović.
VAR sprawdzał kolejną sytuację, tym razem w polu karnym mógł być faulowany Jesus Imaz. Sędziowie jednak nie dopatrzyli się przewinienia.
Jagiellonia nie nauczyła się zbyt wiele w pierwszej połowie i nadal sprawdza umiejętności Mboungou, który jest groźny.
Co tu się wydarzyło? Pululu był sam na sam z bramkarzem, Czurlinow był sam na sam z bramkarzem. Strzały piłkarzy Jagiellonii fatalne. Ten drugi miał już nawet położonego bramkarza, ale uderzył jakby strzelał ze skarpety.
Strzał Imaza! Mógł zaskoczyć bramkarza gospodarzy, bo Hiszpan to zrobił dość niespodziewanie. Piłka jednak dość mocno minęła bramkę.
Witamy serdecznie po przerwie! Wracamy na boisko. Jedna z kamer na transmisji nadal zepsuta. Mamy nadzieję, że za to celowniki ofensywy Jagiellonii już naprawione.
PRZERWA
Remis do przerwy. Chyba trochę więcej oczekiwaliśmy od Jagiellonii. Są ładne akcje, są momenty, ale zbyt dużo kombinacji w polu karnym przeciwnika. Bramka stracona też zbyt łatwo. Pora posłuchać rady mędrców w telewizyjnym studiu.
Jagiellonia mocno szuka gry skrzydłami. Jak nie po stronie Czurlinowa, to po stronie Villara. I trzeba przyznać, że wtedy zawsze jest groźnie. Przed momentem w dobrej sytuacji był Pululu, ale znowu został złapany na spalonym.
Ależ teraz piękna akcja Jagiellonii. Mistrzowie Polski zagrali sobie jakby ktoś nimi sterował, grając na konsoli. Podania górą, dołem i zabrakło konkretu pod bramką rywali.
Nie ma mowy o rzucie karnym. Gramy dalej!
VAR! Sędziowie sprawdzają potencjalny faul w polu karnym na Afimico Pululu.
GOL! 1:1
JESUS IMAZ! Fatalny błąd obrony rywala. Jeden z obrońców głową przedłużył podanie do Imaza, a ten pewnie pokonuje bramkarza gospodarzy. Szybka odpowiedź mistrzów Polski!
Niestety 1:0!
Strata Jagiellonii w polu karnym przeciwnika. Szybka kontra Backiej Topoli. Do środka zszedł Mboungou i pięknym strzałem trafia do siatki.
Groźna okazja gospodarzy. Długie zagranie, dośrodkowanie do środka i w ostatniej chwili Wojtuszek wybił piłkę.
O dzisiejszym rywalu Jagiellonii pisał Michał Kołkowski.W Serbii futbol i polityka przenikają się właściwie na każdym kroku. Prywatni inwestorzy niespecjalnie interesują się tamtejszą ekstraklasą. Prezydent kraju jest regularnie oskarżany o wspieranie Crvenej zvezdy kosztem Partizana, Rosjanie ubijają brudne interesy z serbskimi bojówkarzami. A swoje trzy grosze – no, tak naprawdę to miliony euro – dorzucają też Węgrzy, hojnie wspierający dzisiejszych przeciwników Jagiellonii Białystok, czyli TSC Bačka Topola. Na tym tle nawet polskie realia wyglądają na całkiem zdrowe i rozsądnie poukładane.
>>>Upolityczniony futbol w Serbii. Prezydent-kibic, rosyjskie koneksje i węgierskie inwestycje<<<
Kubicki popełnia błąd, Backa Topola zbiera się do kontry, Kubicki naprawia błąd. Jak tracić piłkę, to tylko w ten sposób.
Po minutach gry w środku pola Pululu dostał prostopadłą piłkę. Napastnik Jagiellonii był jednak na pozycji spalonej.
Pora zacząć meczycho. Do boju Jagiellonio!
Na pewno nie spodziewaliście się tutaj i teraz Sławomira Abramowicza, grającego na skrzypcach.
Piłkarze słuchają już hymnu LKE na murawie i za moment zaczynamy zabawę!
Warto wspomnieć, że TSC Backa Topola jeszcze 10 lat temu grała na czwartym poziomie rozgrywkowym.
- Baćka Topola jest bardzo powtarzalna w swojej grze - mówił przed meczem na konferencji trener Adrian Siemieniec. - Wiemy, jak grają i co chcielibyśmy wykorzystać. Nie mam w zwyczaju straszyć piłkarzy przed meczem. Mecze piłkarskie mają różne fazy. To nie jest rywalizacja na posiadanie piłki. Do 1/8 finału nie awansuje ten, kto będzie częściej przy piłce, a ten, kto strzeli więcej goli i straci mniej. Generalnie w piłce chodzi o zwycięstwo.
Boisko na TSC Arenie według UEFA jest "excellent". Temperatura jak u nas - 5 stopni, chociaż ostatnio w Polsce częściej mamy aurę na minusie.
Dzisiejsze spotkanie poprowadzi portugalska ekipa sędziowska. Arbitrem głównym będzie Antonio Nobre, a na liniach pomagać mu będą Pedro Ribeiro i Nelson Pereira.
Sędzia główny
António Nobre
Sędziowie asystenci
Pedro Ribeiro
Nelson Pereira
Sędzia techniczny
Fabio Verissimo
VAR
Helder Malheiro
AVAR
Fábio Oliveira Melo
Serbowie niezbyt dobrze wspominają ostatnie spotkanie z polską ekipą przed własną publicznością. W październiku w ramach LKE gościli Legię. Wynik? 0:3 po bramkach Bartosza Kapustki, Luquinhasa i Kacpra Chodyny.
SKŁAD TSC
TSC: Ilić, Radojević, Capan, Degenek, Djordjević, Milosavljević, Radin, Stanić, Jovanović, Mboungou, Lazetić
Serbska ekipa rzutem na taśmę awansowała do kolejnej fazy LKE. Wygrała dwa spotkania - z Lugano i FC Noah. Na swoim koncie Backa Topola ma również remis z St. Gallen. Jak wyglądają wyniki tej drużyny w rundzie wiosennej? Napisać, że słabo to jak nic nie napisać. Dwa mecze, dwie przegrane i parodia w defensywie.
Dzień dobry!
Jesień? Było pięknie, ale pora na kolejny etap europejskiej przygody Jagiellonii. Nie chcemy pięknych porażek. Tutaj trzeba po prostu wygrywać, aby awansować. Mistrzowie Polski w 1/16 finału Ligi Konferencji Europy zmierzą się z zespołem TSC Backa Topola i szczerze mówiąc mogli trafić gorzej. Mamy nadzieję, że w okolicach godz. 21:00 będziemy w dobrych humorach!
fot. Newspix