Reklama

Sensacyjny powrót do Polski? Vladan Kovacevic blisko Legii

Szymon Piórek

Opracowanie:Szymon Piórek

05 lutego 2025, 14:54 • 2 min czytania 42 komentarzy

Jak podaje portugalski “Record”, Legia Warszawa ustaliła warunki transferu Vladana Kovacevicia ze Sportingu Lizbona. 26-letni golkiper ma zostać wypożyczony do stołecznego klubu.

Sensacyjny powrót do Polski? Vladan Kovacevic blisko Legii

Po kolejnym słabym występie w wykonaniu bramkarza Legii Warszawa, włodarze tego klubu wzięli się mocno za penetrowanie rynku. Remis z Koroną Kielce w dużej mierze obciąża konto Gabriela Kobylaka. 22-latek znajduje się i tak w lepszej formie od Kacpra Tobiasza, który w niedzielę zasiadł tylko na ławce. Wzrok stołecznych działaczy powędrował w kierunku bardzo dobrze znanego w naszym kraju nazwiska, czyli Vladana Kovacevicia.

26-letni golkiper przez trzy lata występował w Rakowie Częstochowa. Był jednym z najlepszych specjalistów na swojej pozycji w Ekstraklasie. Radził sobie na tyle dobrze, że Medaliki sprzedały go do Sportingu za 4,8 mln euro, a łączna kwota transferu mogła urosnąć nawet do sześciu milionów. W Lizbonie Kovacevic nie radzi sobie już tak dobrze jak w naszej lidze. W tym sezonie rozegrał tylko dziesięć spotkań, w których wpuścił 11 goli i zachował trzy czyste konta. Również jego wartość rynkowa znacznie zmalała – z ośmiu do pięciu milionów euro.

“Record” informuje, że Legia prowadzi obecnie zaawansowane rozmowy nt. wypożyczenia Kovacevicia. Warszawski klub negocjuje m.in. możliwość zawarcia opcji wykupu bramkarza. Temat musi się szybko rozwiązać, jeśli stołeczna ekipa chce zgłosić golkipera do gry w Lidze Konferencji. Termin wysłania kadry na fazę pucharową mija 6 lutego. Po nim, nawet jeśli 26-latek trafi na Łazienkowską, będzie mógł jedynie bronić w Ekstraklasie.

O tym, że Kovacevic opuści Sporting zimą, mówiło się od dłuższego czasu. Wiązano go m.in. z transferem do Włoch. W poniedziałek zamknęło się jednak okno w czołowych ligach w Europie, dlatego 26-latek, by regularnie grać, musi przenieść się do innego kraju. Wybór padł na Polskę, lecz nie przesądzamy tego, że do transferu dojdzie, co pokazały doniesienia dotyczące pozyskania przez Legię Ole Saetera z Rosenborga.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Urodzony z piłką, a przynajmniej tak mówią wszyscy w rodzinie. Wspomnienia pierwszej koszulki są dość mgliste, ale raz po raz powtarzano, że był to trykot Micheala Owena z Liverpoolu przywieziony z saksów przez stryjka. Wychowany na opowieściach taty o Leszku Piszu i drużynie Legii Warszawa z lat 80. i 90. Były trzecioligowy zawodnik Startu Działdowo, który na rzecz dziennikarstwa zrezygnował z kopania się po czole. Od 19. roku życia związany z pisaniem. Najpierw w "Przeglądzie Sportowym", a teraz w"Weszło". Fan polskiej kopanej na różnych poziomach od Ekstraklasy do B-klasy, niemieckiego futbolu, piłkarskich opowieści historycznych i ciekawostek różnej maści.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

42 komentarzy

Loading...