Wczoraj Kacper Urbański zadebiutował w barwach Monzy. Polski pomocnik nieoczekiwanie zagrał w pełnym wymiarze czasowym dwa dni po ogłoszeniu wypożyczenia. Mimo że Brianzoli przegrali 0:2 z Genoą, dziennikarze docenili występ Polaka, który był naznaczony ogromną determinacją.
Oceniając Kacpra Urbańskiego trzeba pamiętać, że zagrał ustawiony głębiej i miał znacznie więcej obowiązków w defensywie. W Bolonii u Thiago Motty oraz w reprezentacji Polski występował jako ofensywny pomocnik. Na tej pozycji cieszył się dużo większą swobodą i mógł w większym stopniu pokazać swoje umiejętności techniczne. Wczoraj występowali tam Gianluca Caprari oraz Daniel Maldini.
Inna rola
Grając na ósemce Urbański musiał przede wszystkim rozprowadzać piłki w środku pola oraz pracować w defensywie i z tych zadań wywiązywał się bardzo dobrze. W wielu jego ruchach było widać jakość oraz wizję. W pierwszej połowie najlepsza w tym spotkaniu akcja Monzy rozpoczęła się od bardzo dobrego przyjęcia Polaka. Wychowanek Lechii Gdańsk w przeciwieństwie do swoich kolegów wyglądał na zawodnika, którego piłka nie parzy. Niestety Biancorossi pokazali się z fatalnej strony i udowodnili, że może być im ciężko utrzymać się w Serie A.
– Dobry debiut. Pokazał swoją jakość między liniami oraz osobowość. Podobnie jak cały zespół zniknął nieco w drugiej połowie – napisał dziennik TuttoMercatoWEB. Polak został oceniony na szóstkę.
– Ostatni, który się podda. Najbardziej dynamiczny zawodnik w środku pola Monzy – na portalu Calciomercato.com Urbański otrzymał taką samą notę.
Występem 20-latka najmocniej zachwycił się portal Tutto Monza, który zajmuje się wyłącznie klubem, którego prezesem jest legendarny Adriano Galliani.
– Pokazał kilka ciekawych zagrań i od razu stał się najjaśniejszą postacią wśród pomocników Monzy. Wchodzi zdecydowanie w pojedynki i wkłada w nie sporo determinacji – czytamy.
Po zakończeniu spotkania pozytywnie na temat Kacpra Urbańskiego wypowiedział się również trener Salvatore Bocchetti.
– Uważam Kacpra Urbańskiego za osobę pozytywną, pełną życia. Jestem zadowolony z jego występu. Teraz musi walczyć i dalej pracował – wyjaśnił szkoleniowiec.
Monza kolejny mecz rozegra w najbliższą sobotę. Rywalem Brianzolich będzie Hellas Werona. Początek spotkania o 15:00.
WIĘCEJ O WŁOSKIEJ PIŁCE:
- Urbański nie okazał się odkryciem Monzy. Przegrany debiut Polaka
- Co czeka Urbańskiego w Monzy? Opisujemy klub, którym zauroczył się Berlusconi
- Ranking Polaków w Serie A za rundę jesienną. Tak źle nie było od kilku lat
- Nieoczywisty lider i kandydat do mistrzostwa. Napoli pokazuje, że defensywny futbol żyje i ma się dobrze
Fot. Newspix