Sytuacja Kacpra Urbańskiego w Bolonii jest wręcz fatalna. Reprezentant Polski nie dostaje prawie w ogóle szans na grę. Rozwiązaniem tego może być wypożyczenie, które wieszczy Gianluca Di Marzio.
Kacper Urbański może lada moment przejść na wypożyczenie do Monzy. Klub rodziny Berlusconich domyka właśnie ostatnie szczegóły transferu pomocnika reprezentacji Polski z Bolonii. Przejście 20-latka do ostatniej drużyny Serie A ma zagwarantować mu regularną grę.
Pomimo tego, że Urbański nie podniósł się z ławki w żadnym z ostatnich siedmiu meczów Bolonii, nie zanosiło się na jego transfer. Mało tego, przedłużenie kontraktu, które nastąpiło 18 grudnia zeszłego roku, miało mu otworzyć drogę do składu. Nic takiego się jednak nie wydarzyło. W tym sezonie pomocnik reprezentacji Polski rozegrał tylko 12 meczów, w których spędził na murawie łącznie 484 minuty.
Transfer do Monzy powinien otworzyć 20-latkowi drogę do regularnej gry w Serie A, szczególnie że klub rodziny Berlusconich potrzebował wzmocnień, o czym głośno mówił dyrektor generalny Adriano Galliani. – Monza nie zostaje demontowana, wręcz przeciwnie, próbuje się wzmocnić. Jeśli ktoś odejdzie, przyjdą inni i będziemy kontynuować pościg – przekazał działacz cytowany przez dziennikarza Gianlucę Di Marzio.
Monza zajmuje ostatnie miejsce w Serie A. Do bezpiecznej lokaty traci siedem punktów. Trenerem zespołu jest Salvatore Bocchetti.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Świderski w Grecji. Powrót przemyślany, ale łatwo nie będzie
- Powrót z Włoch do Polski. Pomocnik znów zagra w Ekstraklasie [NEWS]
- Kryzys! Młodzi Polacy nie grają w topowych ligach
Fot. Newspix