Reklama

Spore zmiany w ataku Radomiaka. Kolejny napastnik na wylocie

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

23 stycznia 2025, 17:40 • 2 min czytania 8 komentarzy

W Radomiaku trwa przebudowa kadry przed rundą wiosenną. Po sprzedaży Leonardo Rochy do Rakowa Częstochowa klub z Radomia ściągnął już dwóch napastników: Pedro Henrique Perottiego oraz Jonathana Juniora. Wiele wskazuje na to, że w związku z tym zespół opuści trzeci w hierarchii snajper, Joao Tavares.

Spore zmiany w ataku Radomiaka. Kolejny napastnik na wylocie

Tavares trafił do Radomia w końcówce letniego okna z rezerw portugalskiego Estorilu. Nie był to transfer na teraz, a bardziej z myślą o przyszłości. Zanim Brazylijczyk dostał szansę w pierwszym zespole Radomiaka, powędrował na wypożyczenie do Stali Stalowa Wola, by nieco otrzaskać się na polskich boiskach. Umowa między klubami zakładała jednak, że wypożyczenie 22-latka będzie mogło zostać skrócone po pół roku na wniosek Radomiaka i Stal piłkarza zwróciła, prosząc ekstraklasowicza o aktywowanie tej klauzuli. W Radomiu, gdzie wobec dużej konkurencji w ataku i na skrzydle, jego szanse na grę są niewielkie.

Joao Tavares odejdzie z Radomiaka Radom?

Wobec tego, że klub nie jest stanie zagwarantować mu minut w pierwszym składzie, a zawodnik nie chce się udać na kolejne wypożyczenie, najlepszym rozwiązaniem wydaje się rozstanie Tavaresa z Radomiakiem. Z naszych informacji wynika, że toczą się już w tej sprawie rozmowy. Inne scenariusze były zresztą trudne do zrealizowania, bo opcji wypożyczenia trzeba byłoby szukać w krajach grających systemem wiosna — jesień. Brazylijczyk grał bowiem w drużynie U23 Estoril oraz Stali Stalowa Wola.

W Radomiaku wierzono, że 22-latek zdoła się rozwinąć na tyle, by stanowić istotne ogniwo zespołu. Plan był taki, że zawodnik pozna realia polskich boisk, a w przyszłym sezonie będzie gotowy, by walczyć o minuty na poziomie Ekstraklasy. Wszystko wskazuje na to, że taki scenariusz jednak się nie ziści.

Przez pół roku spędzone w Stali Stalowa Woli, Joao Tavares wystąpił w dziesięciu meczach. Zdobył w nich bramkę i zanotował dwie asysty.

Reklama

WIĘCEJ O RADOMIAKU RADOM:

Fot. Newspix

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

8 komentarzy

Loading...