Everton z Leightonem Bainesem na ławce trenerskiej poradził sobie z trzecioligowym Peterborough w trzeciej rundzie Pucharu Anglii, wygrywając 2:0. Nieco w cieniu ogłoszonej kilka godzin przed meczem roszady trenerskiej napisała się historia. W składach obu drużyn znaleźli się bowiem ojciec i syn – Ashley i Tyler Youngowie.
W grudniu, kiedy okazało się, że The Toffees Ashleya Younga zmierzą się z Peterborough, gdzie w młodzieżowej drużynie występuje jego syn Tyler, weteran Premier League był podekscytowany wizją możliwego meczu przeciwko swojemu potomkowi.
WOW………. Dreams Might Come True 🙏🏾🤞🏾💙#FaCup #GoosebumpsMoment #YoungVsYoung
— Ashley Young (@youngy18) December 2, 2024
Wydawało się jednak mocno wątpliwe, że do sytuacji, w której obaj panowie znajdą się na boisku, rzeczywiście dojdzie. O ile Ashley Young mimo 39 lat na karku wciąż jest podstawowym zawodnikiem Evertonu, tak Tyler dopiero wchodzi do seniorskiej piłki. Jedyny występ w dorosłej drużynie Peterborough zaliczył w październiku ubiegłego roku w fazie grupowej rozgrywek o Trofeum EFL. Poza tym, raptem kilka razy znalazł się w ogóle w kadrze meczowej trzecioligowca.
Trenerzy obu zespołów najwyraźniej nie chcieli jednak psuć tej dobrze zapowiadającej się historii i w efekcie nazwisko Young pojawiło w protokole meczowym w składzie jednej i drugiej drużyny, w obu przypadkach w sekcji „rezerwowi”. Ashley pojawił się na murawie w drugiej części meczu, natomiast człowiekiem bez serca okazał się szkoleniowiec Peterborough Darren Ferguson, który zatrzymał Tylera na ławce do końca spotkania i tym samym ograbił świat z jednej z fajniejszych historyjek o piłkarskich rodzinach.
Samo spotkanie bez sensacji zakończyło się zwycięstwem wyżej notowanego rywala, choć jeśli miało do niej dojść, to dziś był dobry moment – ledwie kilka godzin przed meczem Everton wydał oficjalny komunikat, w którym poinformował o zakończeniu współpracy z dotychczasowym menadżerem Seanem Dychem.
Jeszcze wczoraj „Ginger Mourinho” odpowiadał na pytania dziennikarzy na przedmeczowej konferencji prasowej, a dziś podano do publicznej wiadomości, że na ławce trenerskiej zastąpi go tymczasowo Leighton Baines, wspierany przez leczącego uraz Seamusa Colemana. Były i obecny kapitan The Toffees podołali zadaniu, a ich drużyna zameldowała się w kolejnej rundzie Pucharu Anglii.
Everton – Peterborough 2:0 (1:0)
- 1:0 – Beto 42′
- 2:0 – Ndiaye 90+8′
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Odstawieni, niechciani, kontuzjowani. Odeszli z Ekstraklasy za wielką kasę, teraz rozczarowują
- To się dzieje naprawdę. Szczęsny jedną nogą w El Clasico
- Nieoficjalnie: Raków ma nowego napastnika!
- Lech, Raków i naparzanka o piłkarzy. Dlaczego Gisli Thordarson wybrał Poznań?
Fot. Newspix
