Reklama

Pogoń wydała oświadczenie. To jeszcze nie koniec negocjacji z inwestorem

Patryk Stec

Opracowanie:Patryk Stec

27 grudnia 2024, 19:35 • 2 min czytania 5 komentarzy

Od kilku tygodni kibice Pogoni Szczecin żyli informacjami o przejęciu klubu przez Alexa Haditaghiego, biznesmena z Kanady. Wczoraj do mediów trafiły informacje, że do porozumienia raczej nie dojdzie. Dzisiaj “Portowcy” wydali oświadczenie.

Pogoń wydała oświadczenie. To jeszcze nie koniec negocjacji z inwestorem

Warunki postawione przez Pana Alexa Haditaghiego wymagały zawarcia zespołu umów pomiędzy Pogoń Szczecin SA, EPA sp. z o. o. oraz kluczowymi wierzycielami klubu. Specyfika negocjacji prowadzonych na powyższych warunkach wymagała osiągnięcia łącznego porozumienia ze wszystkimi podmiotami. Pomimo faktu, że udało się osiągnąć porozumienie w zakresie objęcia akcji mających pochodzić z nowej emisji oraz nabycia akcji należących do EPA sp. z o. o. nie udało się zawrzeć uzgodnień ze wszystkimi wierzycielami. Pogoń Szczecin SA szanuje prawa pożyczkodawców do oczekiwania określonych, wcześniej uzgodnionych, zasad spłaty i autonomicznych decyzji w tym zakresie. Współpraca ta oparta jest na wzajemnym zaufaniu i pozwalała na stabilizację sytuacji finansowej klubu – możemy przeczytać w informacji opublikowanej przez Pogoń.

– Szanując zasadę poufności, klub do tej pory nie komentował przebiegu negocjacji, podobnie jak podczas innych prowadzonych w tym zakresie rozmów. Z szacunku do społeczności kibiców, partnerów oraz w odpowiedzi na fakt pojawienia się w przestrzeni publicznej wielu niezweryfikowanych informacji publikuje niniejszy komunikat podsumowujący negocjacje na tym etapie – dodano w komunikacie podpisanym przez Jarosława Mroczka.

Oświadczenie Pogoni Szczecin:

Reklama

Biznesmen zdążył już nawet odpowiedzieć na te słowa na łamach Goal.pl. – Rozumiem oczywiście prawo do informowania opinii publicznej o sprawie, ale bardzo mnie smuci, że druga strona kontynuuje omijanie kluczowej informacji i nie jest do końca transparentna jeśli chodzi o naturę tych pożyczek. Te o których jest mowa w komunikacie to długoterminowe zobowiązania, a nie te, które trzeba spłacić w krótkim czasie jak pensje i bonusy, które należą się piłkarzom, agentom i wielu innym podmiotom, które czekają na swoje pieniądze. Tylko pełne porozumienie w tych sprawach może pomóc uratować Pogoń. Nigdy nie chciałem wyrządzić klubowi krzywdy, a wręcz przeciwnie – zapewnić mu przyszłość i zachować go dla miasta, kibiców, całej społeczności.

Według informacji Piotra Koźmińskiego, Haditaghi ma podjąć jeszcze jedną próbę negocjacji z wierzycielami.

IĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Od dziecka fan Realu Madryt i hiszpańskiej piłki, ale nieobce są mu realia klubów z niższych lig. Dużą część wolnego czasu spędza na czytaniu książek o służbach specjalnych, polityce i grze w Football Managera. Ma licencję UEFA C, więc ma papier na używanie słów "tercja", "baza" i "półprzestrzeń".

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

5 komentarzy

Loading...