Reklama

Trener Chelsea wstawia się za Mudrykiem. “Wszyscy wierzymy, że jest niewinny”

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

18 grudnia 2024, 15:13 • 2 min czytania 8 komentarzy

Od początku grudnia Mychajło Mudryk jest zawieszony w prawach piłkarza, gdyż otrzymał pozytywny wynik testu antydopingowego. Grozi mu nawet do czterech lat dyskwalfikacji. Enzo Maresca, szkoleniowiec Chelsea, na konferencji prasowej został zapytany o Ukraińca i podkreślał, że wierzy w jego niewinność. 

Trener Chelsea wstawia się za Mudrykiem. “Wszyscy wierzymy, że jest niewinny”

Wszyscy wierzymy, że Mudryk jest niewinny. Nie sądzę, żeby kariera Miszy w Chelsea się skończyła. Myślę, że wróci. Nie wiemy kiedy, to jedyna wątpliwość, jaką mamy w tej chwili. Ale na pewno wróci. Wszyscy popieramy Miszę Mudryka. Sytuacja jest teraz nieco bardziej jasna. Mamy oświadczenie klubu, w którym przekazaliśmy, to co musieliśmy przekazać, więc nie mam nic więcej do dodania. Wszyscy zawodnicy na boisku treningowym wspierają Miszę i ufają mu – zaznaczał Maresca.

Włoski szkoleniowiec przywoływał w wypowiedzi to oświadczenie klubu: – Zarówno klub, jak i Mychajło w pełni popierają program testowy FA, ​​a wszyscy nasi zawodnicy, w tym Mychajło, są regularnie testowani. Mychajło kategorycznie zaprzeczył, by kiedykolwiek świadomie zażywał zakazane substancje. Zarówno Mychajło, jak i klub będą teraz współpracować z odpowiednimi organami, aby ustalić, co spowodowało niekorzystny wynik jego testu antydopingowego.

Reklama

Sam Mudryk podkreśla, że nie przyjął świadomie dopingu, a jeden z jego suplementów był zanieczyszczony, co będzie starał się w najbliższym czasie udowodnić.

WIĘCEJ O PREMIER LEAGUE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Komentarze

8 komentarzy

Loading...