Przed każdym meczem 1/8 finału Pucharu Polski minutą ciszy upamiętnieni zostają zmarli ostatnio Lucjan Brychczy i Jan Furtok. We wtorkowy wieczór przed starciem Polonia Warszawa – Wisła Kraków mimo próśb spikera o zachowanie chwili powagi, fani gospodarzy prowadzili w tym czasie głośny doping.
Lucjan Brychczy zmarł w poniedziałek w wieku 90 lat, a przez ostatnie siedem dekad był związany z Legią Warszawa. Najpierw grał w piłkę, kręcąc świetne liczby i doprowadzając drużynę do kolejnych sukcesów, a po zawieszeniu korków na kołek zajął się zawodem trenera. Nie miał aspiracji, żeby być pierwszym szkoleniowcem, ale gdy powierzano mu tę rolę, spełniał się w niej znakomicie. Wolał być z tyłu, pomagał przez lata kolejnym trenerom w sztabach, był mentorem zawodników, a w ostatnich latach honorowym prezesem Wojskowych.
Strejlau o Brychczym: Człowiek o niezwykłej strukturze i wrażliwości
Jednak oprócz godnego reprezentowania Legii był też reprezentantem Polski. Jako piłkarz zagrał w narodowych barwach 58 spotkań i strzelił 18 goli. W poniedziałek z tego świata odeszła nie tylko legenda Wojskowych, ale też polskiej piłki. Zachowanie części fanów Polonii przed meczem z Wisłą jest poniżej wszelkiej krytyki.
To jest obrzydliwe zachowanie kibiców Polonii Warszawa. Minuta ciszy dla Lucjana Brychczego musi być ponad podziałami. pic.twitter.com/4NsKuF6aZH
— Samuel Szczygielski (@SamSzczygielski) December 3, 2024
Wisła Kraków, mimo że prowadziła z Polonią Warszawa 2:0, nie awansowała do ćwierćfinału Pucharu Polski. Po dogrywce uległa Czarnym Koszulom 2:3 i już wiemy, że nie obroni trofeum zdobytego w poprzedniej edycji.
WIĘCEJ O PUCHARZE POLSKI:
- CO ZA MECZ W WARSZAWIE! Polonia wychodzi z 0:2, Wisła nie obroni trofeum!
- Śląsk znów rozczarował. Piast wygrywa po rzutach karnych
- Bezlitosny Cholewiak znowu wygrywa mecz. Sandecja w niezłym stylu żegna się z pucharem
Fot. TVP Sport