Reklama

Oficjalnie: Claudio Ranieri wraca na ławkę. Poprowadzi Polaka

Szymon Piórek

Opracowanie:Szymon Piórek

14 listopada 2024, 16:41 • 2 min czytania 3 komentarze

Ma już 73 lata, ogłosił przejście na emeryturę, ale to jeszcze nie koniec. Claudio Ranieri wraca na ławkę rezerwowych. Doświadczony szkoleniowiec poprowadzi pogrążoną w kryzysie Romę, której piłkarzem jest Nicola Zalewski.

Oficjalnie: Claudio Ranieri wraca na ławkę. Poprowadzi Polaka

Sezon rozpoczynał Daniele De Rossi. Po jego zwolnieniu w połowie września schedę po nim przejął Ivan Jurić. Chorwat na stanowisku nie utrzymał się nawet przez dwa miesiące. W czwartek oficjalnie nowym trenerem Romy został 73-letni Claudio Ranieri.

Doświadczony szkoleniowiec jeszcze kilka miesięcy temu ogłosił, że przechodzi na sportową emeryturę. W czerwcu wygasł jego kontrakt z Cagliari Calcio. Gdy jednak wzywa ukochany klub, nie można odmówić. Ranieri trenował bowiem Romę w latach 2010-11 i w 2019 roku. Wcześniej był również piłkarzem Giallorossich w latach 70.

Ranieri ma za zadanie wyprowadzić Romę z kryzysu. Giallorossi zajmują dwunaste miejsce w Serie A z zaledwie trzynastoma punktami. Wygrali również tylko jeden mecz w Lidze Europy.

73-latek prowadził w karierze 17 klubów i reprezentację Grecji. Zdobył mistrzostwo Anglii z Leicester City, Puchar Hiszpanii z Valencią czy Coppa Italia z Fiorentiną. Wyciągał takie ekipy z kryzysu jak Monaco, wspominana Viola czy Cagliari Calcio, awansując z nimi na najwyższe szczeble rozgrywkowe w swoich krajach.

Reklama

Po zakończeniu sezonu Ranieri pozostanie w Romie. Będzie pełnił funkcję doradcy zarządu i uczestniczył w wyborze swojego następcy na ławce rezerwowych.

WIĘCEJ O WŁOSKIM FUTBOLU:

Fot. Newspix

Urodzony z piłką, a przynajmniej tak mówią wszyscy w rodzinie. Wspomnienia pierwszej koszulki są dość mgliste, ale raz po raz powtarzano, że był to trykot Micheala Owena z Liverpoolu przywieziony z saksów przez stryjka. Wychowany na opowieściach taty o Leszku Piszu i drużynie Legii Warszawa z lat 80. i 90. Były trzecioligowy zawodnik Startu Działdowo, który na rzecz dziennikarstwa zrezygnował z kopania się po czole. Od 19. roku życia związany z pisaniem. Najpierw w "Przeglądzie Sportowym", a teraz w"Weszło". Fan polskiej kopanej na różnych poziomach od Ekstraklasy do B-klasy, niemieckiego futbolu, piłkarskich opowieści historycznych i ciekawostek różnej maści.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

3 komentarze

Loading...