Lubimy kiedy za granicą chwalą naszych rodaków, ale jeszcze bardziej doceniamy, gdy dzieje się to niespodziewanie. Po wszystkich niedawnych perypetiach Nicoli Zalewskiego pochwały od trenera Ivana Juricia mają jeszcze większą wagę.
Polak wystąpił w ostatnich dwóch meczach Romy w pierwszym składzie i choć za swoje popisy w meczu z Interem nie zasłużył na zbyt wiele ciepłych słów, to szybko odkupił winy niezłym meczem z Dynamem Kijów. Po końcowym gwizdku Jurić chwalił swojego podopiecznego:
— Mamy wielu młodych zawodników. […] Zalewski świetnie się zaprezentował, podobnie jak Kone. Mam w składzie piłkarzy, którzy dają mi dużo satysfakcji – mówił trener Romy na antenie SkySports.
W Serie A ekipa z Rzymu zajmuje odległe, dziesiąte miejsce. Niewiele lepiej, o ile w ogóle, wygląda sytuacja Romy w fazie ligowej Ligi Europy – tam podopieczni Juricia plasują się na 19. lokacie. Za sobą mają już remis z Athletikiem Bilbao (1:1), wstydliwą porażkę z Elfsborgiem (0:1) i skromne zwycięstwo nad wspomnianym Dynamem (1:0).
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Gdyby było trzeba, Legia ograłaby i Baćkę, i Topolę. Lekcja futbolu dla Serbów
- Najlepszy Chodyna, nierówny i chaotyczny Luquinhas [NOTY]
- Trochę niepotrzebnych nerwów było, ale ostatecznie Petrocub dostał w dziób
- Europejski król gry piętą: Afimico Pululu [NOTY]
Fot. Newspix