Jagiellonia Białystok wygrała na wyjeździe 1:0 z Piastem Gliwice i było to trzecie z rzędu zwycięstwo mistrzów Polski. Po dziesięciu kolejkach podopieczni trenera Adriana Siemieńca zajmują drugie miejsce w Ekstraklasie. Szkoleniowiec nie ukrywa, że bardzo mocno cieszy go fakt, że po raz kolejny udało się zagrać na zero z tyłu.
W ostatnim czasie Jagiellonia pokazuje bardziej pragmatyczną twarz. Słuchając słów trenera wypowiedzianych na konferencji prasowej, można odnieść wrażenie, że taki postawił cel prowadzonemu przez siebie zespołowi. Dziś „Jaga” wydaje się bardziej dojrzałą drużyną niż kilka miesięcy temu, kiedy mimo świetnie wyglądającej ofensywy, pojawiało się mnóstwo cierpienia w obronie, co w sposób szczególny uwidoczniło się z mocniejszymi rywalami w europejskich pucharach.
⏱️ 90′ Koniec meczu 🔚. Trzecie z rzędu ligowe zwycięstwo Jagi, komplet punktów jedzie do Białegostoku 💛❤️. Brawo Pany 👏👏👏
⚽️ Hansen 32′
📲 Szczegółowa relacja ➡️ https://t.co/DaRLgCR3rA
________________________@wojpodlaskie | @WBialystok | #PIAJAG 0:1 pic.twitter.com/oI9rFxFaqm— Jagiellonia Białystok (@Jagiellonia1920) September 29, 2024
Budowa fundamentu
– Cieszę się, że mogę znów rozpocząć konferencję prasową od gratulacji dla drużyny za trzecie zwycięstwo z rzędu. Chciałbym podziękować drużynie za ostatni okres. Wróciliśmy do fundamentu, jeśli chodzi o nasze wartości związane z pasją i determinacją w grze o zwycięstwo. W kolejnym meczu to podtrzymaliśmy, to fundament do tego, aby budować coraz lepszą grę. Jestem zadowolony z tego powodu, że drugi mecz z rzędu zagraliśmy na zero z tyłu, wcześniej nie zdarzało się nam to często – ocenił Adrian Siemieniec.
– Rozegraliśmy niezłą pierwszą połowę. Zabrakło nam nieco dokładności pod polem karnym rywala. Dobrze jednak wyglądaliśmy z piłką i zdobyliśmy bramkę po szybkim ataku. Za kluczową sytuację uważam moment kiedy wybroniliśmy się przed utratą bramki. W drugiej części spotkania Piast miał inicjatywę, my próbowaliśmy grać z kontry. Szkoda, że nie udało się zamknąć tego meczu po sytuacjach Mikiego Villara i Darko Churlinova – podsumował trener Jagiellonii Białystok.
Jagiellonia Białystok kolejny mecz rozegra w najbliższy czwartek. Rywalem mistrzów Polski będzie FC Kopenhaga. Spotkanie odbędzie się o godzinie 21:00 na Parken.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Ogarnięty piłkarz i niespecjalnie ogarnięty sędzia na boisku w Kielcach
- Legia znowu bez wygranej. Smutne urodziny Luquinhasa
- Goncalo Feio – zgody, układy, kosy [PRZEWODNIK]
- „Stolarz”, bułgarskie wino, komuna. Historia zgody Śląska i Motoru
Fot. Newspix