Reklama

Polski asystent Runjaicia: To, co się dzieje przerosło oczekiwania

Patryk Stec

Opracowanie:Patryk Stec

17 września 2024, 20:19 • 3 min czytania 2 komentarze

Udinese jest liderem Serie A, a trenerem zespołu jest Kosta Runjaić znany nam doskonale z pracy w Pogoni Szczecin i Legii Warszawa. Niemiec ma polskiego asystenta – Przemysława Małeckiego. – Po poniedziałkowym meczu w Parmie, który wygraliśmy 3:2, przegrywając do przerwy 0:2, otrzymałem sporo wiadomości z gratulacjami i słowami wsparcia – mówił Małecki w rozmowie z TVP Sport.

Polski asystent Runjaicia: To, co się dzieje przerosło oczekiwania

Nadspodziewanie dobrze radzi sobie ekipa Udinese. Ostatnio po niezwykłym meczu wygrała z Parmą. – Wiele osób ściska za nas kciuki. Przychodząc do Udinese mieliśmy ambitne plany, byliśmy przekonani, że drużyna pójdzie do przodu, ale to co się dzieje trochę nawet przerosło oczekiwania. Jesteśmy zadowoleni, ale staramy się twardo stąpać po ziemi, nie odlecieliśmy – mówi Małecki w rozmowie z  TVP Sport. 

W jaki sposób włoski klub odnalazł Runjaicia? – Szczegółów nie znam, ale chyba władze włoskiego klubu skontaktowały się z jego agentami. Z tego, co wiem, ich uwagę przykuły nasze mecze w Lidze Konferencji. I nie chodzi wyłącznie o wyniki, ale też sposób, w jaki je osiągaliśmy – z Austrią Wiedeń, Midtjylland, Alkmaar czy Aston Villą graliśmy jak równy z równym. Pomijam tylko dwumecz z Molde, w którym, z różnych przyczyn, zaprezentowaliśmy się ze słabszej strony. W pozostałych przypadkach wyniki były poparte dobrą, odważną grą. Nie wygrywaliśmy przypadkowo, to był efekt tego, co zostało wypracowane na treningach.

Z Ekstraklasy na szczyt Serie A. Udinese Runjaicia na fali

Do Włoch Przemysława Małeckiego sprowadził Kosta Runjaić. Czy była to trudna decyzja dla trenera pracującego w Legii? – Mówiąc najkrócej: dostałem propozycję od trenera Kosty. Po zwolnieniu go z Legii, zostałem w sztabie Goncalo Feio, ale cały czas byliśmy w kontakcie, przez ten czas spędzony razem w stołecznych klubie zbudowaliśmy pozytywną relację, opartą na zaufaniu i przyjaźni. Moim mentorem na początku pracy trenerskiej był dyrektor Marek Śledź, Kosta Runjaić stał się kimś takim w seniorskiej piłce. Mieliśmy w Legii świetne relacje, także z innym asystentem, Aco Rogliciem, który teraz jest w CSKA Moskwa. Kiedyś trener Kosta zadzwonił i z tajemniczą miną powiedział, że może się pojawić znakomita oferta, żebym w razie czego był gotowy. Po jakimś czasie wyjawił szczegóły. Kiedy usłyszałem, że chodzi o Udinese i o Serie A aż usiadłem z wrażenia. Przeanalizowaliśmy z żoną wszystkie za i przeciw. Powiem tak: z wielu innych miejsc pracy jest zdecydowanie łatwiej odejść niż z Legii. Z tego klubu samemu niełatwo zrezygnować i podziękować. Postanowiliśmy jednak, że jedziemy spełniać marzenia.

Reklama

W Udinese w przeszłości grało wielu Polaków, w tym m.in. świetnie wspominany w klubie Piotr Zieliński. Czy w najbliższym czasie zobaczymy w klubie kolejnych rodaków? – Oczywiście Latem był temat sprowadzenia Bartosza Slisza, ale okno się zamknęło i sprawa ucichła. Udinese ma znakomity dział skautingu i świetne rozeznanie, jeśli chodzi o piłkarzy z potencjałem. O kilku mnie pytali, nazwisk nie zdradzę. Nasza liga jest tutaj monitorowana i skrupulatnie obserwowana.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. FotoPyk

Od dziecka fan Realu Madryt i hiszpańskiej piłki, ale nieobce są mu realia klubów z niższych lig. Dużą część wolnego czasu spędza na czytaniu książek o służbach specjalnych, polityce i grze w Football Managera. Ma licencję UEFA C, więc ma papier na używanie słów "tercja", "baza" i "półprzestrzeń".

Rozwiń

Najnowsze

1 liga

Wisła Płock podtrzymała decyzję. Mecz z Wisłą Kraków bez kibiców gości

Aleksander Rachwał
3
Wisła Płock podtrzymała decyzję. Mecz z Wisłą Kraków bez kibiców gości

Piłka nożna

1 liga

Wisła Płock podtrzymała decyzję. Mecz z Wisłą Kraków bez kibiców gości

Aleksander Rachwał
3
Wisła Płock podtrzymała decyzję. Mecz z Wisłą Kraków bez kibiców gości
Niemcy

Błyszczy w niemieckiej kadrze. „Miałem sto euro na życie”

Antoni Figlewicz
0
Błyszczy w niemieckiej kadrze. „Miałem sto euro na życie”

Komentarze

2 komentarze

Loading...