Oficjalna aktualizacja rankingu FIFA, uwzględniająca mecze rozegrane w ostatniej przerwie reprezentacyjnej, zostanie opublikowana 19 września. Wiadomo już jednak, jak wyniki spotkań wpłyną na pozycję reprezentacji Polski. Niestety, Biało-Czerwoni zaliczą spadek o dwie lokaty.
Polska w aktualnym zestawieniu zajmuje 28. miejsce. W ostatnich spotkaniach Ligi Narodów zwyciężyła 3:2 ze Szkocją oraz uległa Chorwacji 0:1. Nie są to bardzo złe wyniki, jednak lepsze zanotowały drużyny zajmujące miejsca bezpośrednio za nami. 29. w rankingu Szwecja zaliczyła dwa pewne zwycięstwa, z Azerbejdżanem (3:1) i Estonią (3:0). Plasująca się tuż za Szwedami Walia, zremisowała bezbramkowo z Turcją i wygrała 2:1 z Czarnogórą.
Te wyniki spowodowały, że Polska w najbliższym rankingu spadnie na 30. pozycję. Naszym rankingowym sąsiadom jest znacznie łatwiej o punkty, ponieważ występują odpowiednio w dywizji B (Walia) i C (Szwecja) Ligi Narodów. Polska grając w dywizji A mierzy się z najmocniejszymi europejskimi drużynami, co skutkuje częstszymi porażkami.
Tak ma się prezentować się ranking FIFA po najbliższej aktualizacji.
- Argentyna 1,889.01 pkt
- Francja 1,851.92 pkt
- Hiszpania 1,836.52 pkt
- Anglia 1,817.28 pkt
- Brazylia 1,792.44 pkt
- Belgia 1,768.15
- Holandia 1,759.96 pkt
- Portugalia 1,752.14 pkt
- Kolumbia 1,738.72 pkt
- Włochy 1,726.31 pkt
….
- Turcja, 1538.53
- Ekwador, 1535.43
- Szwecja 1,528.18 pkt
- Walia 1,526.53 pkt
- Polska 1,525.08 pkt
- Egipt 1,515.62 pkt
- Węgry, 1511.06
Jak widać, Szwecja i Walia pozostają w zasięgu. Strata do Turcji, której pozycja również jest dla nas istotna, ponieważ to drużyna z europejskiej strefy eliminacji, też nie jest duża.
Miejsce w rankingu FIFA decyduje o przyporządkowaniu drużyn do koszyków w losowaniu grup do eliminacji mistrzostw świata. Inna droga awansu na turniej wiedzie przez Ligę Narodów, jednak z uwagi na wspomnianą obecność Polski w dywizji A, jest to ścieżka trudna.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Jest, jak jest, lepiej nie będzie. Reprezentacji Polski brakuje jakości, żeby pokazać pazur
- Nic się nie stało. Serio. Przecież jesteśmy średniakami
- Koniec z sentymentami. Reprezentacja zweryfikowała tych, którzy nie grają
FOT. FOTOPYK