Doświadczony nigeryjski piłkarz od 1 lipca pozostawał bez klubu. We wtorek 10 września Victor Moses związał się roczną umową z występującym w angielskiej Championship Luton Town.
Piłkarz znany głównie z występów dla Chelsea i Interu Mediolan ostatnio nam zniknął z radarów, gdyż przez ostatnie trzy lata był zawodnikiem Spartaku Moskwa. Niespełna 34-letni zawodnik postanowił teraz wrócić do kraju, w którym się wychował i spędził najwięcej czasu. Victor Moses co prawda urodził się w Nigerii, ale wraz z rodzicami przeniósł się na Wyspy Brytyjskie, gdy był małym chłopcem. Pierwsze kroki z piłką stawiał w Crystal Palace.
W Anglii grał jeszcze w następujących klubach: Wigan, Chelsea, Liverpool, Stoke City oraz West Ham. W Premier League wystąpił w 220 spotkaniach, w których strzelił 20 goli i zaliczył 20 asyst. Największe sukcesy święcił w Chelsea. Z The Blues zdobył mistrzostwo oraz Puchar Anglii i dwa razy sięgnął po Ligę Europy.
Nowy klub Victora Mosesa słabo zaczął sezon w Championship. Spadkowicz z Premier League w pierwszych czterech kolejkach zdobył ledwie punkt. Nigeryjczyk ma być zbawieniem na problemy Luton Town? Trener drużyny Rob Edwards tonuje nastroje i zaznacza na łamach oficjalnej strony klubu, że Moses poszerzy głębię składu, ale ma wyraźne zaległości treningowe i potrzebuje czasu, żeby dojść do optymalnej formy.
– Nie chcę wywierać na nim dużej presji i oczekiwać za wiele zbyt wcześnie. Nie będzie od razu grał w pierwszym składzie. Musi przyzwyczaić się do tego, co robimy i jak gramy, ale jest sprawny, jest w stanie wejść na boisko i decydować o losach meczów. Zdecydowanie mowa tu o wzmocnieniu drużyny – podkreślał trener Luton Town.
Our newest member, @VictorMoses 🫶 pic.twitter.com/EdMcQvJBr3
— Luton Town FC (@LutonTown) September 10, 2024
– Miałem kilka ofert z Europy, ale powiedziałem mojemu agentowi, że chcę trafić tutaj i oto jesteśmy. Jestem bardzo zadowolony i zaszczycony, że jestem w tym klubie i po prostu nie mogę się doczekać, aby zacząć grać […] Przychodzę tu po to, żeby cieszyć się piłką nożną, ciężko pracować dla klubu i drużyny oraz wrócić tam, gdzie jest nasze miejsce, czyli w Premier League – mówił Victor Moses. w rozmowie z „LTFC+”.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Chorwacja pokazała, że Walukiewicz nadal ma spore deficyty. Co może go czekać w Torino?
- Nic się nie stało. Serio. Przecież jesteśmy średniakami
- Trela: Tacy sami, a ściana między nami. Szklany sufit nad Polakami w starciach z najwyższą półką
- Jest, jak jest, lepiej nie będzie. Reprezentacji Polski brakuje jakości, żeby pokazać pazur
Fot. Newspix